Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

Ilość postów: 108 | Odsłon: 13549 | Najnowszy post
  • Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

    Przez przypadek byłem oczekującym na lekarza na izbie przyjęć w szpitalu i po paru godzinach(SZEŚCIU OCZEKIWANIA) zostałem zbadany i przyjęty do szpital, a przywiozło mnie pogotowie z objawami duszności i braku możliwości normalnego oddychania. W czasie oczekiwania nie było żadnego zainteresowania ze strony personelu izby przebywającymi tak jak ja, oczekujących na lekarza, więc pytam się za co pracujące tam osoby biorą wynagrodzenie. Nie życzyłem nikomu do tej pory nic złego ale życzę pracującym (w tym czasie na izbie przyjęć) aby życie potraktowało ich tak, jak oni traktują teraz potrzebujących od nich pomocy.

    Gość_ręcista
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

      To już standard że personel na izbie przyjęć nie interesuje się pacjentami. Wynagrodzenie dostają za siedzenie. Kilkakrotnie będąc tam ze swoją chorą babcią zostałam potraktowana jak intruz...Kiedyś zdarzyło się że babcia omal nie zeszła na izbie bo personel miał ciekawsze zajęcia. Ten pożal się boże personel nie ma zielonego pojęcia o medycynie i niesieniu pomocy chorym

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

        skoro raz było xle po co byłeś tam ze swoją ,,chorą" babcią na tej fatalnej izbie?? wybieraj inne osrodki i nie marudź

        Gość_kc
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

          15;24 jesteś zimny .bezduszny nie posiadasz cech ludzkich czyli nie dyskutuj na tematy ludzkie.

          Gość_pacjent cudem ocalon
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 85

        Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

        Niestety, zgadzam się... Kiedyś także trafiła tam moja babcia... Dobrze, że zainterweniowała pani neurolog... która przyszła do kogoś innego na konsultację. Pielęgniarki mają wszystko w anusie! Nie chce im się pracować.Traktują ludzi jak worek ziemniaków. Wybaczcie, że napiszę to capslockiem, ale może dostrzeże to Pani ordynator kardiologii NA KARDIOLOGII PIELĘGNIARKI NIE UŻYWAJĄ RĘKAWICZEK! Pielęgniarka wpada do sal gdzie kilku pacjentom po kolei robi zastrzyk np. przeciwzakrzepowy bez rękawiczek! Mało, na tej samej "tacy" leżą gotowe strzykawki z lekiem i zużyte!!!

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

      czas jakiś temu przywiozłam męza ze skierowaniem na kardiologię.W szpitalu byliśmy na godz.7.00, na oddział, po wielkich korodowach/lekarz przyjmujący kwestionował zasadność hospitalizacji/ trafił po godz.11.Problem ostrowieckiego szpitala nie tkwi w braku remontu budynku czy nawet we wrzechpanującym brudzie ale w ludziach,ktorzy tam pracują...

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

        W trakcie oczekiwania na przyjecie pobrano pewnie badania i czekano na wyniki, szpital to nie hotel i resteuracja, przymuje się tych, ktorzy tego potrzebuja,dlatego trzeba weryfikowac badaniami, reszta powinien zaopiekowac sie lekarz rodzinny.Tak przynajmniej jest w Irlandii ale w polskich szpitalach pewnie tez.

        Gość_marta
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

          Jak pisałem było brak jakiegokolwiek zainteresowania,nie mówiąc o pobraniu czego na badania.Przepraszam były tylko słychać śmiechy z pokoju socjalnego obsługi.

          Gość_ręcista
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

        Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

        Spędziłam tam kiedyś caluśki dzień....Faktycznie traktują pacjentów jak intruzów....Z kijem nie podchodź...a to jest nasze zdrowie , nasze życie i my się na to głośno oburzajmy..!!!! Idą wybory , każdy chwali swoich kandydatów, ale nikt nie robi nic dla miasta i nikt nie może zagwarantować nam konstytucyjnych praw czyli prawa do życia..!!!! Oj...tak tego nie wolno zostawić..!!!!!

        Gość_wyborca....:D
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

          skoro tam jest tak zle, leczcie sie w prywatnych klinikach, jak wezwiecie pogotowie kazcie sie wieźć do Wraszawy albo innych ,,renomowanych" ośrodków i nie narzekajcie!

          Gość_vlaad
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

            Za co my płacimy?i ty mówisz żeby sie gdzie indziej leczyć?to raczej niech ten personel wymienią jak sie nienadaja do tego.Trzeba ich wymienić i to natychmiast bo tak niemoże być

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

              Szpital nie jest od tego by tam chodzic z byle peirdułką, od tego jest lekarz rodzinny, do szpitala powinni trafiac tylko ludzie cięzko chorzy a nie tacy, ktorym sie jedynie wydaje ,ze sa chorzy.Jak zgłosi się 200 osób a jest dwoch lekarzy a pielęgniarek 3 ,to wybacz ale nie są w stanie wszystkich zbadac w ciągu 5 minut.Ale zeby to zrozumiec trzeba miec odrobinke inteligencji

              Gość_jadzia
              Zgłoś
              Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

          Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

          Procedury przyjęcia są pewnie podobne we wszystkich szpitalach, z tym że w Ostrowcu na oddział trafia się po po kilku godzinach a w np.Starachowicach po najdalej 1,5 godziny.Różnica w podejściu do pacjenta - nieporównywalna.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

            Trafiłam na izbę przyjęć do szpitala prawie trzy lata temu, po około 30 minutach byłam już na oddziale. Czepiacie się czego tylko możecie i szukacie dziury w całym.

            Gość_Ti
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

              To było trzy lata temu, a jak byś zauważył czas leci a sytuacja się zmienia. Dziś jest 2011r. a nie 2008r, obudź się.

              Gość_ręcista
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

                to wszystko zależy od stanu zdrowia jesli jest źle to jest dobra pomoc a jesli cos niegroźnego to sie czeka

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

                Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

                3 lata temu miałem rozcięty łuk brwiowy i czekał na szycie chyba ze 3 godziny.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Ostrowiecki szpital - izba przyjęć

                  na rozcięty łuk brwiowy sie nie umiera a wmiedzyczasie przyjmuje sie częstoskurcze, zaburzenia rytmu niedokrwienia niedroznosci i inne ostre stany..

                  Gość_kc
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
23 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Kamo Polska Kamil Pastuszko
Branża: Elektryczne usługi
Dodaj firmę