Ostatnich rotmistrzów mianował w drodze awansu kończący swoją misję polityczną polski emigracyjny rząd w Londynie. Było to jeszcze za czasów Wałęsy
Pardon, chodziło mi o "Bitwę Warszawską 1920".
Co jakiś czas mam możliwość obserwacji tej młodzieży, a na szczególną uwagę zasługują dziewczyny, widać że fajne, skromne i mądre, można by rzec że jak na te czasy wyjątkowe. I powiem Wam że jestem pod wrażeniem tych młodych ludzi, serce rośnie jak się na nich patrzy. Normalna, fajna młodzież, nie rozwydrzona, pyskata bez powodu bo taka moda i zwyczaj. Nie wiem czy to nie jedyna taka organizacja, która jeszcze potrafi chociaż trochę wychować młodego człowieka i odciągnąć od obecnych wszędobylskich zagrożeń. Osobiście jestem też pod wrażeniem dorosłych, którym się jeszcze "chce" tę naszą młodzież wychowywać. Oby tylko jeszcze nasi decydenci na rożnych szczeblach umieli to docenić i wspomóć, bo warto. W końcu to i tak z naszych pieniędzy i dla naszego przecież dobra wspólnego jest by nasze latorośle wyszły na ludzi ... popieram z całego serca.
@dolex Jasne,że poznaję,bo niby dlaczego miałoby być inaczej?
ps i nie wiem za co ta nagonka na Pawła (rtm?!)
Dolex- "Polski" z wielkiej litery!
ja bym wam powiedział jak wyglądają rajdy lata temu do karczmy to naprawdę ma wiele wspólnego z jednostką wychowawczą :)
Pan Paweł z tego co wiem służy w reprezentacyjnym szwadronie kawalerii RP i być może stąd wynika używany w kawalerii stopień rotmistrza
nie podoba mi się orzełek , który mają na beretach, ma zamknięta koronę i nawiązuje do ostatnich Jagiellonów i okresu kontrreformacji i braku tolerancji;
podobny jest do tego z loga PIS-u;
doceniam wychowawczą rolę Strzelca;
z ciekawości sprawdziłem
źródło wikipedia
orzełek strzelecki i orzełek wojskowy rożni się tylko 'S' w tarczy amazonek, więc skojarzenia są naprawdę dość dziwne.
No bo wiesz .1179 nie wolno sie udzielac i tu i tu. Strzelec powinien działac tylko w Strzelcu i nigdzie indziej bo zostanie posądzony o stronniczosc.He he he pewnie nawet pracowac by nie pozwolili im ludzie ,bo zara by było , ze po znajomosci. Ludzie opamietajcie sie troche!!! Najpierw był w Strzelcu a potem został radnym. Wolno mu tak samo jak i wam.
I bardzo dobrze bo gdyby nie kilku radnych ta organizacja miala by problemy z utrzymaniem, ponieważ sprzęt i szkolenia kosztują i potrzeba czasami dla tych co ich nie zawsze stać pomoc załatwić. A związek to nie partia polityczna że nie można prywatnie nic poza nim robić.
Żal mi ludzi z takim podejściem do organizacji społecznych