Przeczytaj wątek
http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/ile-odkladacie-miesiecznie-z-pensji-w-ostrowcu/
Gdzie tu zapaść,jak ludzie po 2-3tys odkładają miesięcznie z pensji.
Cały czas jest mowa o bezrobociu,zapaści miasta,upadku miasta itp.A życie płynie leniwie dalej i nikt się tymi problemami nie martwi jak widać.Ps.Bo i po co?Będziemy mieli baseny,Browar Kultury- będzie ładny,a że miasto się wyludnia,to przecież jest normą obecnie ktoś powie....))
Więcej jak połowa pracujących w mieście osób "zasuwa" za min.krajowe,a tu proszę "news"-2tys ktoś odłoży.Tak,tylko ile jest takich osób?Większość prawdopodobnie nic nie może odłożyć,albo jak już,to naprawdę niewiele.
15:47. Jeśli się nie wydaje pieniędzy na paliwo do samochodu, który służy najczęściej do jechania na zakupy do marketu, bo tu wszędzie blisko, to można odłożyć co miesiąc parę złotych. 500+ to też darmowe dobrodziejstwo, a tu tylko biadolenie i hasła o zapaści.
Zawsze można, idąc z oszczędności pieszo, zeżreć trochę bratków, wykąpać się w Kamiennej i tak dalej. Też się parę złotych odłoży.
Nie mierz wszystkich swoją miarą, to, ZE TY PRACUJESZ ZA 1700 TO NIE ZNACZY, ZE WSZYSCY TYLE ZARABIAJĄ. Sa w Ostrowcu firmy i instytucje w których można zarobić więcej, ale trzeba mieć odpowiednie wykształcenie i doświadczenie.
Gość 20:20 - oczywiście, że można zarobić dużo więcej w różnych firmach i instytucjach. Ale nijak ma się to do tego, że potencjał miasta zatrważająco się skurczył i to widać gołym okiem. Co gorsza, ten trend wciąż trwa, miasto kurczy się dalej.
Kolejne artykuły w gazetach, na portalach, na fanpage'ach nie zmieniają sytuacji ekonomicznej, bo ją widać w liczbach.
http://ifotos.pl/z/qnaspsn - tu można sobie obejrzeć dane o liczbie osób pracujących oraz liczbie osób ogółem.
Proszę zwrócić uwagę na Starachowice - ubyło 2807 osób, a przybyło 1637 osób pracujących.
A my dalej bratki, baseny, browar, muzeum cukrownictwa, ogrody na ogrodach, namiot nad boiskiem, koncerty "darmowe", renowacja dworca pkp, malowanie ścieżek dla rowerów, lepienie wjazdu na parking obok ZDK i robienie z tego wszystkiego wielkich osiągnięć, klaskanie "tfurcom" tych cudów ekonomii.
18:28. A mnie się w tym mieście bardzo podoba. Tak zadbanego miasta dawno w Polsce nie widziałam. Mnóstwo zieleni, ulice i chodniki czyste, ciekawe życie kulturalne, miasto ludzi zmotoryzowanych, ruch na ulicach jak na Marszałkowskiej(nie przymierzając), marketów pod dostatkiem, ale i kupujących wielu. Tylko jakoś nikt się do nikogo nie uśmiecha, panowie czekają, żeby kobiety im się kłaniały i skąd w tym mieście tylu oczekujących pod sklepami monopolowymi? Są może jakieś zapisy na deficytowy towar, a ci oczekujący wszyscy na urlopach?
20:31. Oj zdziwiłbyś się, zdziwił...... jednego jednak nigdzie nie widziałam, żeby ludzie byli tak źle do siebie nastawieni i tak się wzajemnie nie lubili. To jest tylko tutaj i nie jest to chlubna cecha oraz nie za dobrze świadczy o ludziach. Coś musi powodować tę frustrację, ale tego jeszcze nie rozgryzłam. Taka lokalna mentalność? Będę się przyglądać temu tematowi.
Ósmy cud świata normalnie :D Gdańsk, Sopot, Poznań, Kraków, Wrocław, Toruń, Zamość - wszystkie się chowają przy blasku jakie roztacza Ostrowiec. Nawet Warszawa to wieś przy takiej aglomeracji. Aż dziwne że ludzie nie przyjeżdżają tłumnie zwiedzać tak wspaniałego ośrodka z ciekawym życiem kulturalnym, tętniącego życiem i pełnego marketów. Nie wiem czy to tak na serio czy ktoś sobie jaja robi.
21:14. Spokojnie, po co to niezdrowe podniecenie? Zapomniałeś jeszcze porównać Ostrowiec do Las Vegas i Nowego Jorku. Naprawdę masz kompleksy, że mieszkasz w Ostrowcu Świętokrzyskim?Ja się dobrze czuję w małych miastach, bo chodzi mi o odmianę stylu życia. Tak to jest, że cudze chwalicie, a swego nie znacie i wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Więcej uśmiechu na twarzy życzę.
Nietutejsza - nie wiem czy jesteś do końca świadoma tego co piszesz i czy pamiętasz co piszesz: "A mnie się w tym mieście bardzo podoba. Tak zadbanego miasta dawno w Polsce nie widziałam". No więc dostałaś przykłady sporo ładniejszych, bogatszych i bardziej zadbanych miast w kraju, z większymi perspektywami na wszystko, a Ty wyjeżdżasz z Las Vegas i Nowym Jorkiem. Czy Ty w ogóle siebie czytasz?
Aż bije z ciebieżal i frustracja, że się w Ostrowcu urodziłeś. Stąd pochodzisz, stąd ci nogi wyrosły. Uważaj abyś się nie zachłysnął dużym miastem. Tu zawsze jesteś u siebie w Warszawie tylko słoikiem.
Sloikami nazywaja innych osoby ktore wyjechaly wszyscy ci ktorzy maja kompleksy i nie mieli nigdy jaj i odwagi zeby zrobic to samo. Zwyczajnie tym "sloikom" zazdroszcza ze potrafili wziac zycie w swoje rece i wyjechac za lepszym zyciem. To perojatywne okreslenie na migrantow jest stworzone wlasnie dla takich malutkich ludzi, ktorzy zazdroszcza innym odwagi w zyciu.
A co do miejsca urodzenia i pochodzenia, to nikt nigdy tego miejsca nie wybral samodzielnie, tylko wybrali je rodzice i fakt narodzin. Wiec ten argument nie jest nic wart, bo to zadne osobiste osiagniecie ani swiadowym wybor, tylko przypadek. A juz na pewno nie powod do dumy, bo dumnym mozna byc z osiagniec do ktorych przylozylo sie samemu reke.
Dobrze że wyjechałeś gościu 08:29. Oby takich ludzi jak najmniej w naszym mieście. Jesteś bardzo zgorzkniałym starym kawalerem pewnie.