A ja jestem ciekawa co niektórzy z Was rozumieją pod pojęciem plebsu. Zauważyłam,że to właśnie nie dziewczyny, ale faceci uważają się za nie wiadomo kogo. Takie zdania nie pójdę do Margherity, bo nie będę się bratał z tamtejszym plebsem są trochę nie na miejscu. Kto to pisał , jakiś dureń chyba, któremu się wydaje, że szlachcicem jest i dziewczyna , którą wybierze na partnerkę powinna Bogu dziękować. Właśnie przez takich facetów normalne dziewczyny uciekają z Ostrowca.
Dziewczynko, wolalbym zdechnac w samotnosci, niz znalezc sobie zone w takich spelunach jak margherita albo sfera, przeciez to zbieranina najwiekszych zer z calego miasta.
plebs .... autor tych slow mial na mysli nawalona badz ucpana mlodziez obojetnie dziewczyna czy chlopak ktorzy jedyne co potrafia to wszczynac awantury " bo na dyskotece ktos go niechcacy traci". po prostu wiele osob nie umie sie bawic nie zaczepiajac kogos ....
co do wypowiedzi roba..... w 100% Cie popieram ludzie sami sobie szkodza a potem placz i zgrzytanie zebow. ciekawe kiedy przejza na oczy
Nie pójdę do margerity, bo stała się norą pełną pijanych dziewczyn i chłopaków szukających zaczepki - lepiej?
Na pewno dziewczynką już nie jestem, więc bez takich określeń. Znacznie lepiej od owego plebsu brzmi wypowiedź Pajączka.
byłam w margericie raz, pierwszy i ostatni... bród, smród i masa pijanych/naćpanych nastolatków!
margarita jest ok.tam są swojskie klimaty jak nigdzie indziej,margarita!margarita!margarita! i jeszcze jakby disco-polo puszczały to już pełen wypas
No widzisz... i gdzie Ciebie kolezanko z 16:30 bedzie mozna teraz poznac? Przeciez kazdy normalny czlowiek, ktory pojdzie raz do tej speluny wiecej tego bledu nie popelni a innych miejsc po prostu nie ma. W tym miejscie nie ma miejsc, w ktorych mozna kogos poznac, darujcie sobie genialne pomysly w stylu spacer/park, bo umre ze smiechu. Oklamujcie sie dalej obroncy zywego Ostrowca, to miasto nie istnieje.
Ja się jak najbardziej zgadzam z tym, że Ostrowiec to miasto emerytów, zaścianek wręcz, w którym każdy się zna albo osobiście, albo choćby z widzenia, czasem słyszenia:). Ale myślę, że jest jeszcze normalna grupka osób w naszym mieście. Gościu z 17.51 nie musisz umierać ze śmiechu na propozycje spaceru po parku, czy lesie. Ja właśnie na takim spacerze poznałam swojego ówczesnego chłopka. Aczkolwiek myślę o wyjeździe stąd na stałe, przez cały okres studiów mieszkałam w Kielcach i już tam pod względem atrakcji jest o wiele lepiej. To prawda, że Ostrowiec ma taki spokojny klimat itd, nie ma tylu przestępstw, co w większych miastach, ale cóż tego koro podkreślam,że dla nas młodych nie ma tu przyszłości, niczego się nie dorobimy siedząc tutaj, bo musimy się godzić na pracę za 1200 zł
Ostrowiec godzina 18 rynek -10 osób łącznie z przechodniami pozdrawiam pana Prezydenta