Przejechalem sie przed chwila od makdonalda w strone rynku i musze powiedziec, ze jestem ogromnie zaskoczony! Zobaczylem jakies 4 osoby i 2 samochody na calej trasie, to i tak lepiej, bo ostatnio widzialem tylko jedna dwie żywe dusze. Tak wiec mozna smialo powiedziec, ze nasz prezydent dziala na pelnych obrotach i robi co moze, widac tego efekty STUPROCENTOWA poprawa w stostunku do poprzedniego tygodnia, jestem pod ogromnym wrazeniem, az boje sie pomyslec co bedzie za rok!
a tak na serio to mam juz dosc tej monotonii i tez wszystkich zegnam, wyjezdzam do prawdziwego miasta, gdzie mam zamiar zaczac zyc jak czlowiek, a nie wegetowac, radze wam zrobic to samo, bo nie zdajecie sobie sprawy z tego ile tracicie.
Wszyscy siedzą w domach przed komputerami i prowadzą rozmowy na internetowych forach ;-) ach ta technika...
ano :D
niedługo sami emeryci tu zostaną :) i gdzie tu poznać dziewczynę jak nikt się na mieście nie kręci...
haha musisz isc do sfery poznac swoja przyszla zone! oczywiscie zartowalem, moj znajomy popelnil najwiekszy blad w zyciu robiac wlasnie cos takiego :)))
No to do widzenia .Lepiej tu nie wracaj bo dla ciebie i w większym mieście pracy nie bedzie .Jesteś leniem i malkontente co tylko umie płakać i narzeekać.Pojedż zobacz i napewno zatęsknisz, oj zatęsknisz jeśli masz do czego.
Blagam cie... :) Mam tutaj prace, zarabiam, akurat na to kompletnie nie narzekam, tutaj jest po prostu cholernie nudno, nie da sie poznac zadnego nowego czlowieka, nie ma co robic, zero atrakcji, kompletnie zero. Nie ma zadnych klubow dla normalnych ludzi, ktorzy nie sa zyciowymi zerami, przeciez nie beda chodzil do jakiejs margherity i zadawal sie z tamtejszym plebsem.
w takim razie gdzie się chodzi do Ostrowca żeby poznać wartościowe osoby? :) jeśli do margheristy czy sfery chodzi tylko plebs? huehue 8]
Mieszkam w tym mieście 50 lat i jeszcze tak źle jak teraz nie było. To miasto umiera. Nie dziwię się, że młodzi ludzie uciekają. Tu nie ma dokąd iść, pozostaje dom i grupa przyjaciół. Uważam, że nie ma powodu obrażać kogoś, kto ma nie najlepszą opinię o Ostrowcu. Życzę więcej życzliwości i tolerancji.
Zatęsknisz za spokojnym, cichym miasteczkiem. Widocznie nie masz przyjaciół i znajomych skoro masz tyle wolnego i nie potrzebnego czasu.
to prawda nie mam, ogromna wiekszosc wyjechala do innych miast/krajow w poszukiwaniu normalnego zycia, co najlepsze, czasem z nimi rozmawiam i mi wlasnie mowia, ze nie maja pojecia czego ja tam jeszcze siedze.
Plebs z Margarity i tak jest lepszy od plebsu z innego miasta- zobaczysz sam niedługo.Ja powiem ze jestes po prostu prózniakiem. Gdybys chciał to i u nas w Ostrowcu poznałbys nowych ludzi, poszedł do lokalu, gdzie zapewniam Cie są normalni ludzie.Nie masz co robic? Zwiedzaj okolice.Jedz do lasu. Przejdz sie nad rzekę.Normalni ludzie tez to robią.
zgadzam się zupełnie :) plebs jak się patrzy i same małolaty, którym wydaje się, jakie to one nie są ahh i ohh... jak widać tu można spotkać tylko 16,17,18-stki kręcące lody pod stołami w margherita pub, ktora z założenia jest +18 :( bo normalne 19,20-stki w góre od razu wyjeżdżają :/
no cóż.. pozostają tylko stare, dobre domówki wśród starych, dobrych przyjaciół ;)
mam 20 lat, skończyłem dobre technikum i też z miłą chęcią bym stąd wyjechał... :|
no to wyjeżdżaj z tego "zaścianka" bo tu wszędzie tylko "plebs" a dla takiej szlachty zaściankowej to niema miejsca i atrakcji , bierz tego technika i podbijaj świat .
Nie wszystkie 20 czy +20 wyjechały. Tylko jak Wy szukacie po takich melinach jak Margola czy Scena to się nie dziwie że trafiacie na takie dziewczynki. Też nic dziwnego, skoro patrzycie tylko na te z farbowanymi włosami, spływającą tapetą, że ledwo widać oczy, z cyckami na wierzchu.. Te normalne dziewczyny chodzą ulicami! Mam 24lata i w maju poznałem swoją obecną dziewczynę w sklepie. Rozwaliła cytryny, pomogłem zbierać no i od i do. :)
W Ostrowcu mieszkają bardzo fajni ludzie, zamiast to jakoś utrzymać to szlachta robi wszystko, żeby miasto opuszczało coraz więcej ludzi!
Do gościa z 20:44,bez względu gdzie będziesz przebywał ,będziesz niezadowolony bo problem tkwi w tobie.Wszystkiego oczekujesz od innych,wyjdż sam z jakąś inicjatywą .Ten widzi zero kto chce je widzieć.Wiem na pewno że Nowy Jork też by cię nudził,masz po prostu problemy ze sobą i życie cię nie cieszy.
Do gościa z 08:05, najbardziej zadowolonego pod słońcem, widać państwowa posadka grzeje, ale nie o tym. Miasto, na które płacimy podatki nie spełnia podstawowych funkcji społeczno-ekonomicznych do życia! Nie rokuje na nowe miejsca pracy, nie zapewnia transportu, lecznictwa i kultury miejskiej. Jednym słowem nie rozwija się, a wręcz cofa w rozwoju!
Młody człowieku z 10.41 nie mam żadnej posadki ani nawet pracy,jestem w wieku tuż przed emerytalnym,smutek każdego dnia od rana nic mi nie pomoże.
Przyznaje ci ,że miasto nie rozwija się nie tworzy nowych miejsc pracy.
Jednak gość który narzekał nie skarżył się na brak pracy w naszym mieście ,tylko na brak klubów do których nie przychodzą same zera.Ten człowiek jest żałosny w swojej wypowiedz,robienie rzeczy ciekawych nie zależy od tego w jakiej miejscowości się znajdujemy,tylko od tego jak jesteśmy otwarci na życie i na drugiego człowieka.
A może przeszedł byś na piechotę ten odcinek drogi zamiast jechać samochodem i spróbował wdzieć to czego nie widać zza okna samochodu.Ostrowiec to nie Poznan Wrocław czy Kraków tu atrakcji takich nie bedzie ale jest klimat i spokuj i naprawdę jeszcze zatęsknisz .