Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

Ilość postów: 98 | Odsłon: 5774 | Najnowszy post
  • Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

    Muszę to napisać bo nerwowo nie mogę wytrzymać, 3 Lata temu wyjechałem z Ostrowca do Kielc, tam mieszkałem 2,5 roku i jak to było na początku Kielce okazało się dla mnie miastem dziwaków, poprzez ich ubiory, fryzury i zachowania gdzie w Ostrowcu nie było to do pomyślenia, nie mogłem się tam za klimatyzować i dosłownie marzyłem o powrocie do swojego ukochanego rodzinnego Ostrowca, pomimo tego że nowe miasto zaczynało się podobać. Prowadziłem w Kielcach spokojne normalne życie, o pracę tam nie trudno widać że władze miasta robią bardzo dużo dla mieszkańców jest zupełnie inna mentalność niż u nas.

    Postanowiłem wrócić na swoje stare śmieci, jestem tutaj od pół roku i jestem załamany, to nie to samo miasto co kiedyś w porównaniu z Kielcami to dziura zabita dechami aż serce boli jednak taka jest prawda. Osób na mieście praktycznie w ogóle jeśli już to jakieś małolaty po 14 lat których trzyma tutaj prawdopodobnie edukacja. Żadnego pubu z prawdziwego zdarzenia, a w tych pseudo-imprezowych klubach praktycznie sama patologia i małolaci. Iść nie ma gdzie, na rynku "wizytówce miasta" jedna z największej patologii. Gdyby nie siłownia nie miałbym tutaj jakiejkolwiek rozrywki, nie wspomnę już o pracy której wcale nie ma. Ostrowiec zrobił się niesamowicie drętwym miastem emerytów bo większość młodych którzy powyjeżdżali jakoś sobie radzą reszta która w Ostrowcu została leci w przepaść ku żulerii. Tak wiem jest kilka osób pracujących ale powiedzmy sobie szczerze 1300zł nie wystarczy na wszystko opłacenie mieszkania, rachunki, jedzenie, paliwo (ew. bilety) jakieś ubranie. Żeby związać koniec z końcem to już matematyka bo o odłożenie jakichkolwiek pieniędzy raczej nie ma mowy.

    Wczoraj Pojechałem sobie do Kielc, widać że to miasto aż tętni życiem. Człowiekowi chce się spacerować, czułem się inaczej zupełnie lepiej niż w Ostrowcu. Teraz już wiem... pakuje bagaże i opuszczam swoje "ukochane miasto" aż łza się w oku kręci ale co zrobić, większość moich kumpli stacza się tutaj na dno, widzę to bardzo wyraźnie, kiedyś można było z nimi gdzieś wyjść normalnie porozmawiać a teraz jest tylko bidowanie i codzienne chlanie żeby oderwać się od rzeczywistości. Mój najlepszy przyjaciel zachowuje się inaczej niż kiedyś powiedziałbym że zdziczał, nie dziwię się bo pewnie ze mną było by to samo, ciężko zostawić swoje rodzinne miasto i jednego prawdziwego przyjaciela ale nie ma wyjścia, wybieram normalne życie.

    NumLock
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

      nikt cie nie trzyma.Po co wracałeś po biadolić.To po części wina Kielc cała kasę ciągną do siebie.

      Gość_Enter
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

        Do gość_enter 8:57

        Może mnie jednak coś tutaj trzyma i ciąży jak kula u nogi, na szczęście już się to skończyło i się stąd zawijam. Najlepiej winę zwalić że całą kasę Kielce ciągnie dla siebie, dobre nastawienie.

        NumLock
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

      najbardziej cieszą się możni tego miasta. Ich zarobki wystarczają na bogate życie. Zobaczcie ile zarabia prezes MEC, Nadleśnictwa, PUP...

      Gość_PrintSCR
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 4

      Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

      Niestety ale masz w 100% rację. Chociaż poczekajmy zaraz pismen "wskaże Ci droge" i będzie piał jak to w Ostrowcu jest dobrze, jak to władze dbają o ludzi a miasto się dzięki temu rozwija, a winni są ludzie bo nie znają "mądrych języków programowania" i nic im się nie chce robić.

      Gorgoth82
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

      Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

      2,5 roku , to króciótki okres. Wyobraż sobie kogoś, kto wraca tutaj po 20 latach. Przeżywa szok! Wyjechał z w miarę normalnego miasta, a teraz ogromna dziura dosłownie i w przenośni :) Przeważnie taki ktoś, szybko zwija manele i ucieka stąd jak najdalej się da. Każdy młody, powiniem zdobyć się na odwagę i wyjechać tam, gdzie jest jakieś życie, przyszłość. Dziwię się, że jeszcze jakaś młodzież tu została.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

        Wyjechał 20 lat temu z dziury jeszcze większej, prawie wiochy.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

          Ta, wedłu ciebie wiocha, to 20 a nawet 30 lat temu, kiedy ja wyjechałem z miasta, była w porównaniu do teraz, całkiem przyjemnym, tętniącym życiem miasteczkiem w którym ludzie pracowali, było w sumie 2-3 meneli i nikt nie chodził po śmietnikach...

          Gość_globetrotter
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

            Co co chodzą po śmietnikach,taką sobie wybrali drogę życia i taki dom,oraz taka "stołówkę"!!!

            Ich wybór,ich wola,wódka pita w nadmiarze spowodowała taki niski poziom potrzeb i ich poziom życia - taka jest prawda i z nią się nie da dyskutować.

            Sami,latami "zapracowali" sobie na taki rewiry "około śmietnikowe",zamiast domowe i rodzinne,czy z wyższej półki - biznesowe,wybrali taką "wolność".

            Nawet nie chcą skorzystać z możliwości mieszkania w schronisku dla bezdomnych,bo tam jest zakaz picia alkoholu,wolą więc sypiać na klatkach,na dworcach itd.

            Proszę więc nie przytaczać przykładów nie na temat.

            Gość_ostrowiak
            Zgłoś
            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

        Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

        Tak właśnie! chciałem zobrazować jaka jest zmiana na przestrzeni tak krótkiego okresu. Tak jak Ty mówisz 20 lat to mało brakuje a człowiek może paść na zawał co się stało z takim pięknym miastem jakim kiedyś był Ostrowiec Świętokrzyski. Kiedyś chodziło się dumnym, teraz wstyd się przyznawać że się w takiej dziurze mieszka. Aż sam się dziwię że mam takie zdanie o tym mieście które kiedyś dosłownie kochałem.

        NumLock
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

        Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

        Założyłem własną firmę. Praktycznie od zera...bez pomocy rodziny itd. Płacę podatki, chciałem rozwijać swoją działalność dalej, żeby móc też zatrudnić pracownika albo dwóch...ale nie da się, no nie da. Ludzie nie mają pieniędzy...zewsząd klienci narzekają, że żyję się coraz trudniej. Wyrabia się na podatki, opłaty i zostaje nie wiele. Myślałem, że to będzie inaczej wyglądać...ale podjąłem decyzję... pakuję manatki i wyjeżdżam stąd póki jeszcze mam taką szansę...

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

        Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

        A ja to się dziwię. Wyjechać do innego miasta i wrócić do swojego starego. Przecież to całkowity brak honoru! Syn marnotrawny się trafił, cholera. Po co tu wracałeś? Przecież wiesz, jaka jest tu rzeczywistość, nie?

        server
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

          Nie mądruj się człowieku, w życiu trafiają się różne sytuacje, ale ja nie muszę ich opisywać na forum, musiałem wrócić i tyle. Przy okazji powrotu chciałem osiedlić się tutaj na stałe ale widzę że nie da się. Szczerze nie wiedziałem jaka tu jest rzeczywistość.

          NumLock
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

      Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

      Masz rację , ja tu mieszkam ale jest tragedia , żeby cos kupić to trzeba pojechać do jakiegoś większego miasta bo w Ostrowcu to tylko China shop i ciucholandy .

      Lekarze też chyba nie po medycynie , i tak mozna wyliczać dalej ...

      Gość_taki
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

      Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

      Ostrowiec to dziura od zawsze jak porownasz z Kielcami, Kielce to dziura od zawsze jak porownasz z Krakowem, a Krakow to dziura jak porownasz z Paryzem. Wiec zawsze mozesz znalezc taki punkt odniesienia, ze bedzie powod do marudzenia.

      pismen
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

        pismen ale kiedys dojdziesz do takiego miasta ze nie napiszesz ze to dziura w porownaniu z innym

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

          Pewnie na jakims emiracie skonczyc mozna, ale i tak nie ma to zadnego sensu.

          pismen
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Ostrowiec? Przecież tutaj nic nie ma.

            no to spoko ze sie zgadzasz

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
11 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -