O, nasz nieugiety baltowcom tym razem zapomina jak nie przepada za "zniszczonym" przez pana L. Baltowem bo ma okazje nawrocic Ostrowiec, kandyduj czlowieku na prezydenta zmienisz caly swiat
ojjjjjjjjj, żebyś tylko tego musiał się w swoim życiu wstydzić.....
Ojej widzę , że znów ktoś założył wątek pod tytułem "jaki piękny Bałtów" .
Dajcie spokój słabo się robi . A lakios jak jest taki zachwycony Bałtowem to niech się tam wprowadzi i najlepiej sobie znajdzie jeszcze tam pracę tak , żeby na co dzień podziwiać wszystko - obstawiam , że po paru dniach zrozumiałby więcej i może coś nauczyłby się o prawdziwym życiu .
Moje miasto Ostrowiec Św jest już na równi pochyłej do zostania miejscem gdzie nie będzie już nic i nawet nowe hale itp rzeczy nie mogą zmienić rzeczywistości.Ludzie opuszczają miasto zostaje tylko ten kto musi
do Gość 19.48 - a widzisz, tak się składa, że znam obu brali Lichotów. I prywatnie mogę powiedzieć, że za nimi nie przepadam. Ale jeszcze bardziej nie przepadam za oszołomami, próbującymi za wszelką cenę podzielić świat na czarne i białe. A świat składa się z odcieni...
Nie przepadam więc za braćmi L, ale nie przeszkadza mi to zauważyć, że zrobili wiele dobrego. I ile razy odezwie się baltowcom, który za sens żywota przyjął sobie pomalowanie Lichotów na czarno, tyle razy będę przypominał, że mają oni również jaśniejsze strony.
I to tyle w temacie "obrony L".
do Tinca i itp.
Bałwohwalcze zaślepienie występujące u wielu bezkręgich dyskutantów na forach zdumiewa mnie. Ludzie, czemu każdy głos ukazujący niezafałszowany obraz zaraz sprowadzacie do zupełnie bezzasadnego określenia-"opluwanie"? Dlaczego fakty starannie ukrywane,lecz prawdziwe w prostacki sposób nazywacie "pomyjami"?
Za każde miejsce pracy-szacunek i "Szczęść Panie Boże",ale... zachowajcie umiar i z pracodawcy nie róbcie Boga,bo to nic innego jak świętokradztwo! Człowiek robiący określony biznes czerpie i dla siebie pożytki- to zupełnie naturalne i tak ma być! Pracownika rolą jest pracować,a ten który zatrudnia ma za solidną i uczciwą pracę godnie wynagrodzić! Zresztą to nie moja sprawa,a piszę to tylko po to,aby znów jakieś zahipnotyzowani lizusi nie bredzili głupot.
Wpływ pseudorozwojowej koterii na sprawy Bałtowa, gminy i powiatu to tematy które nie mogą umknąć uwadze i o tym (z braku innych chętnych) tylko piszę. Władze wszystkich szczebli powinny być samorządne,a nie zdane na wolę lokalnego "kacyka"!
Jeszcze.Nic mi nie próbuj wmawiać i poczytaj to co na swojej stronie napisałem ze zrozumieniem.
HOME
Podsumowując stronę http://www.baltow.com mogę powiedzieć - haos, nieład i złość wynikająca chyba z niemocy autora. Niemocy przebicia się nigdzie ze swoimi poglądami. Bardzo ciężko się to czyta.
Złość jest tylko i wyłącznie taka,że toleruje się hamską ingerencję w sprawy samorządu(de facto dyktat) ze strachu przed szantażowaniem miejscami pracy.
Coż, w Ostrowcu wieje nudą bo młodzi ludzie się stąd wynoszą. Sam mam 22 lata, studiuję na kierunku technicznym, do Ostrowca przyjechałem na dłużej pierwszy raz od 3 lat. Jakie wnioski? Nuda, brak perspektyw. Niestety nie wiążę przyszłości z tym miastem. Tutaj po prostu nie ma co robić.
Gosciu z 15:21 sadze ze o prawdziwym zyciu calkowicie nie masz pojecia. Oceniasz mnie negatywnnie bo napisalem ze w Baltowie sie wiecej dzieje i tyle. Nie traktuje tego miejsca jak skarb naszego regionu. Napisalem tylko ze boli mnie jak mam jechac na wioske zeby przyjemnie spedzic czas. Czytaj prosze ze zrozumieniem. Ostrowiec po prostu stanął. Nic sie tu calkiem nie dzieje. Masz sezon letni, podpowiedz mi jak mozna milo spedzic czas w tym miescie. Powtarzam..W MIESCIE. Bo poza miastem wiem jak. Z kazdym dniem to miasto zdycha. Masz pensje po 1000 zl, zero atrakcji, rynek obfity w placowki bankowe zeby znalezc kolejnego frajera na pozyczke bo nie ma za co zyc. W jakim miescie masz tak bzdurny rynek? Mam pozytywne nastawienie do zycia, ale to co to sie dzieje tutaj to nawet po zapaleniu zielska chyba nie nastawi Cie z głową w chmurach. I od razu pisze ze to sa uzywki od ktorych trzymam sie z daleka. Po to bys nie puscil/a kolejnego komentarza zebym dal spokoj z paleniem, wciaganiem, wbijaniem i co tam jeszcze wymyslisz. Z calym szacunkiem pozdrawiam..
Tinca dziękuję Ci za odpowiedź , bo kilka razy wpadłem na Twoje wypowiedzi i pędziła mną zwykła ludzka ciekawość . No cóż wyobraź sobie , że mam podobne wrażenie co do braci L , a baltowcom rzeczywiście podciąga wszystko pod swoją retorykę choć wcale mu się nie dziwię , że tak go cała ta sprawa tak zżera i napędza .
liakos / teraz napisałeś tekst z pełnym zrozumieniem i podzielam twoje poglądy co do Ostrowca i nawet zielska / szacun i pozdro - Gość 15:21
To, że nic się nie dzieje w Ostrowcu jest winą władz miasta. Paradoksalnie nie jest to tak, że miast nic nie robi. Miasto robi zbyt dużo! Buduje amfiteatr, halę, basen - oczywiście wszystko z publicznych pieniędzy. Następnie okazuje się, że basen nie przynosi dochodu - podobnie pewnie będzie z halą i amfiteatrem(w zasadzie amfiteatr jako, że został wybudowany ze środków unii, to nie może prowadzić działalności w oparciu o sprzedaż bieltów - paranoja ! - mamy amfitear, są artyści, którzy chcą przyjechać, ale nie wystąpią bo nie można sprzedawać biletów) niestety tak to jest jak socjaliści rządzą. Widzisz bałtów jest w prywatnych rękach i jakoś przyciąga ludzi. Dzieje się tak, że człowiek o własny biznes dba co najmniej kilka razy bardziej niż będąc dyrektorem jakiejś placówki dostając pensję z urzędu.
Zastanów się więc, czy swoje prośby kierujesz pod właściwy adres. Mówisz o "mieście" jakby to byłjakiś osobny byt. Natomiast miasto to MY. A to, że się tu nic nie dzieje - mimo tego, że jest popyt rozrywkę - spowodowane jest zbyt dużą ingerencją państwa. Powiedz mi, skąd miasto bierze pieniądze na postawienie takiego amfiteatru czy też hali. Te pieniądze są ludziom zabierane w postaci podatków. To my wszyscy płacimy za ten amfiteatr, a nie jakiś osobny byt typu "miasto" czy "państwo". Gdyby te pienądze zostały w naszych kieszeniach moglibyśmy sami zdecydować na co je wydać - czy to na jedzenie - czy to na rozrywkę. Wtedy gdyby istniał popyt na rozrywkę, to znalazła by się osoba, która (kierując się chęcią zarobku) zaspokoiła by ten popyt.
Jeżeli natomiast miasto zabiera nam pieniądze w postaci podatków, a następnie buduje amfiteatr i mówi: - "macie się cieszyć" - no to część osób będzie zadowolona, bo akurat miasto trafiło w ich oczekiwania. Niestety problem z centralnym planowaniem jest taki, że władza nie jest w stanie zadowolić wszystkich - a zazwyczaj zadowala tylo niewielką część.
Widzisz, państwo najpierw zabiera ludziom pieniądze - czyniąc ich biednymi - po czym buduje im przybytki, których w cale nie chcą. Czyli nie dość, że nie mam pieniędzy to i tak nie ma ciekawego miejsca, żeby gdzieś pójść.
Pozwólcie , że się dołączę do tej dyskusji . Zgadzam się z baltowcom , że stara się jako jedyny przemycić tutaj trochę otaczającej nas rzeczywistości . Jednak kolego baltowcom padła już wcześniej uwaga co do twojej stronki i moim zdaniem rzeczywiście panuje tam chaos i nieporządek - zrób coś z tym.
Natomiast rzeczywiście również moim zdaniem , bo zaraz pewnie pojawią się inne głosy - w Bałtowie panuje dyktat i wyzysk tylko w jednym kierunku L . Oczywiście chylę czoła i jestem pełen szacunku dla L , pomysłu i biznesu dzięki któremu Bałtów wygląda dziś jak wygląda , a będzie pewnie jeszcze lepiej . Jednak są pewne wydarzenia napędzane przez L , które bardzo mnie niepokoją i to jest to o czym stara się pisać baltowcom . Ma rację , że biznes biznesem , a inne sprawy powinny zostać czyste , ale tak nie jest . Chwalić L tylko dlatego , że dał pracę to absurd . Przekonało się o tym wiele osób , które kiedyś nie dały złego słowa wypowiedzieć na L , pracowały tam całymi rodzinami mąż i żona , a dziś najedli się dobrocią swojego pracodawcy , bo albo przestali być potrzebni do załatwienia spraw dla L , albo zaczęli widzieć to co widzi baltowcom .
Strona powstała w sposób spontaniczny w odpowiedzi na brak jakiegokolwiek źródła informacji na temat rzeczywistej sytuacji panującej w Bałtowie.Ale i problem ten sam ma chyba i Ostrowiec.Wszechobecny i panujący TOS ogranicza przez swe wpływy w środowisku lokalnych mediów informację o wszelkich faktach mogących naruszyć jego świetlany wizerunek.Niech nikt,aby nie mówi,że TOS w powiecie nie rządzi sam,bo gołym okiem widać,że wszyscy tzw.koalicjanci to tylko kwiatuszki w jego butonierce.Przepraszam za bałagan na swojej stronie,lecz warunki techniczne mam niezbyt komfortowe i stąd ten pewien chaos.Może kiedyś uda się to poprawić.Ważniejszą jednak od opakowania jest chyba jednak treść.
HOME http://www.baltow.com . . . http://www.baltow.cba.pl