Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
Aktualny widok mógłby udostępnić posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Jednak w tym wątku brak jest takich postów. Przywróć zwykły widok wątku „Ostrowiec... Miasto moje, a w nim...”.
                        • Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          jeszcze trochę i będzie tu miasto sanatoryjne,zostaną ptaki,drzewa i sarenki.Urodziłem się w tym mieście ale takiego badziewia nie widziałem w Polsce.Co was tak zachwyca oprócz natury.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          Nie budynki, a ludzie się liczą. Jeśli żyjesz wsród kochających ludzi, masz fantastycznych przyjaciół, itd. to na najwiekszym zadupiu bedziesz szczęsliwy.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 33

                          Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          Do Gościa z 15:48

                          Urodziłeś się tu, ale czy mieszkałeś? Jak długo?

                          Miasto to nie tylo budynki, markety, parkingi, szkoły itd... Miasto to przede wszystkim ludzie, wspomnienia, historia, emocje...

                          Może nie doświadczyłeś tego, co my zachwycający się Owcem doznaliśmy...

                          Wiesz? Jesli miałbyś mieszkać, jak napisałeś, w "badziewiu" to... strasznie fajnie, że wyjechałeś!

                          Gość_jaaaaa
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 37

                          Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          tak,

                          po prawej stronie od wejścia w uliczkę..a pierwszą pizzernię Hawana na Sienkiewicza?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          Pewnie, że pamiętam tę pizzernię! :)

                          Gość_jaaaaa
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 41

                          Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          jestem z toba,mnie tez przyszlo tesknic za Ostrowcem tylko ze mnie dalej popedzil wiatr.przyjezdzam co 3 miesiace a nasze miasto coraz piekniejsze.szkoda tylko ze nikt nie zadba o patryjotow,jest ich coraz mniej.

                          Gość_maja
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 42

                          Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          Tu sie nie zyje wcale.nie ma pracy.w zwiazku z tym wiatr pogonil mnie troche dalej.kiedy wracam miasto moje jest jeszcze piekniejsze.szkoda jedynie ze o ta milosc do kraju ktos nie zadbal.jestem z toba.

                          Gość_maja
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 30

                          Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          Fiu fiu światowiec się odezwał.

                          Kochana, zwiedzanie miasta a mieszkanie w nim to dwie różne sprawy.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 34

                          Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          Martyna ciemna babo to nie chodzi o zwiedzanie tylko o serce do swojego miasta.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          Tylko, że samym sercem nie da się żyć kolego. Chyba niektórzy, którzy tu tak pięknie i z nostalgia piszą o Ostrowcu mają to szczęście mieć tu pracę. A prawda jest taka, że nie ma jej dla młodych ludzi, a bez nich nawet najpiękniejsze i zielone miasto nie tętni życiem!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          my chcemy cos nowego !!! w OC !

                          Gość_jaa
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          A myslisz ,ze w w-wie czy innym miescie czeka na ciebie praca?,tez o dabra prace jest trudno ,a pracowac na same opłaty i wynajem ewentualnie oddac bankowi polowe i miec garba w jego postaci przez 30-40 lat co takie sa realia ceny mieszkan . nie jest wielka rewelacja,A tak jeszcze do dziury ,jesli nie masz kasy to i w W-wa jest wielka dziura , Ostrowiec przelecisz jeszcze na piechote, ale W-wie niestety utkniesz we własnej dzielnicy w ktorej naprawde nie ma w wieksosci nic nadzwyczajnego I ciekawego mówie to jako W-wiak. 80% ludzi zyje cyklem praca dom i nawet nie wyskoczysz do lasu , rower czy inne przyjemnosci po pracy , czy spotkac sie ze znajomymi czy nawet rodzina mieszkajaca dzielnice obok ,bo zanim wyjdziesz z pracy dojedziesz, to juz musisz myslec o kolacji i nastepnym dniu ,a jednak w ostrowcu czas plynie inaczej i to jest ten wielki plus ktorego nie doceniacie ludziach i klimacie nie wspomne. Dla małlatow bez kasy tez jest jedna wielka nuda,bo nawet by gdzies wyjsc musisz kupic bilet za coanjmniej 6 zl tak by wrocic i to bez przesiadki nie mowiac o platnych miejscach a liez mozesz sie plontac po parkach i starowkach bbbbaaa tam tez musisz dojechac bez kasy marazm i nuda rowniez

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          Polać mu

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          Racja ,trzeba tu stwarzac samemu miejsca pracy cos próbowac ,bo sam ucieczka pozornie tylko cos daje ,cóz ze masz niby tam prace skor maz nóz w plecach w postaci 35 letniego kredytu i tez brak perspektyw na rozwój bo jak załozyc rodzine i ja poniej utrzymac z dlugiem na 35 lat ok 300tys na co bedzie cie stać>chyba na wieczna orke dla banku.Pozornie tylko likwidujesz swoje problemy które z wiekiem jak mysle jeszcze bardziej sie nagromadza bo i dojdzie choroba i wydatki wieksze itd itd i co najwazniejsze nikt nie da gwarancji ,ze bedziesz mial prace i stac sie bedzie na pozorn warszwskie luxusy

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          Obydwiema rękami podpisuję się pod wszystkim co pisze "Gość jaaaaa", o czym pisałam już niejednokrotnie, jako że - też zostawiłam w Ostrowcu serce i pomimo tego ,że prawie 30 lat mieszkam poza Ostrowcem, to nadal pozostał on "moim" miastem i oczywiście nie chodzi mi tylko o budynki - chociaż wiążą się z nimi różne miłe wspomnienia - ale przede wszystkim pamiętam ludzi: życzliwych, serdecznych, przyjacielskich, inteligentnych i dowcipnych. Po prostu - PRAWDZIWYCH OSTROWIAKÓW !

                          Urszula
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                          I ja lubię Ostrowiec, a już zawsze GO doceniam jak wracam z Warszawy.

                          I naprawdę- TU SIE DUŻO DZIEJE. Trzeba tylko czytać ogłoszenia i korzystać.

                          Z nostalgia wspominam i pania z saturatorem przy wąskiej uliczce i Pewex i Baltonę i Rawszczyznę pod gołym niebem- codzienne wylegiwanie sie koło basenu i zima zjeżdzanie na sankach na " Żyda" na Piaskach i ogniska w okolicach Strzelnicy i..... bar Kaprys na Henrykowie.

                          I przemarsze z balonikami w podstawówce na 3 maja.

                          I jeszcze wiele wiele . Zawsze umiałam zagospodarować moim czasem by sie nie nudzić. Teraz mam cudowne wspomnienia- z Ostrowca właśnie. I wszędzie blisko.

                          Gość_tycja
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 40

                      Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                      Doskonale pamiętam tego Pana co sprzedawał lody w Wąskiej uliczce,to mój znajomy Janusz Zacharski. Pamiętam także Pana Komornickiego takiego starszego dziadziunia,który sprzedawał w Wąskiej uliczce płyty pocztówkowe. To był wtedy hit.Pamiętam także Mirę Kubasińską ,która śpiewała na Bielinach w lesie stojąc na beczce po piwie, ponieważ nie było jeszcze tam żadnej sceny. Kocham moje miasto i nie wyobrażam sobie innego miejsca do zamieszkania.

                      Gość_Kulka
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                        Kurczę, Urszula, tycja, Kulka... Wzruszające to, co napisałyście! :) Dzięki Wam za to...

                        Gość_jaaaaa
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
FHU MALPOL Halina Michalec
Branża: Nieruchomości
Dodaj firmę