Sprzątanie po imprezach to koszt uzyskania przychodu, więc powinien o to dbać właściciel, ale nie ma co brnąć w utopie. W innych miastach istnieje po prostu służba oczyszczania miasta, która co rano sprząta, by ludzie idący do pracy, dzięki której płacą podatki i ją utrzymują, nie musieli oglądać syfu.
windziarz, a czy to,że sprzątanie po imprezach jest kosztem przychodu usprawiedliwia zachowanie tych dzieciaków z Margarity?
a co takiego wyrabiają te urwisy?:) duże imprezy zawsze generują pewien bajzel, i to jest normalne, pytanie tylko kto ma później posprzątać. myślisz, że jak ktoś wozi śmieci do lasu, to po 5 piwach w trosce o środowisko trafi pustą butelką do jednego z licznie rozmieszczonych w Ostrowcu koszy?
dziś w Wawie np. koło mnie, sprzątali, zamiatali piach, który został po posypywaniu drogi i chodników w czasie śniegu.
Święta prawda.Mieszkam przy lesie na Kolonii Robotniczej.Lasy piękne ale wszędzie kupy śmieci.Bzdurą jest ze to ktoś przywozi,bo niby jak wnieść eternit,stare obudowy lodówek itp.Ja i niektórzy sasiedzi mamy umowy z Remondisem ale wiele osób kupuje worki na odpady w Medaksie,worek się zwraca raz na kilka miesięcy a reszta ląduje w lesie.Kilkakrotnie wieczorem wracając z psem ze spaceru widziałem akcje wynoszenia " zbędnych śmieci".
Na osiedla też przyjeżdzają swoimi "furami" i ładują śmieci z bagażnika do śmietnika :)
Dokładnie. Do tych wszystkich, którzy sądzą, że warstwa śmieci leżąca w śmietnikach obok pojemników (zwłaszcza w weekend, jak Remondis nie jeździ) to normalna sprawa - nie, to nie jest normalne! Zawsze myślałem, że to "referenci ds. odzysku surowców wtórnych" rozgrzebują, ale nigdy nie widziałem, by któryś rzucił tam chociaż papierek.
szlam parę dni temu z psem przez częstocice obok zozu, w kierunku cukrowni, wszędzie pelno smieci, papierów, opakowan, butelek, potluczonego szkla. potem poszlismy nad staw - tam to dopiero ktos sobie smietnik urządzil
Najlepiej czyściochów widać po każdych świętach-śmieci wyrzucają z balkonów, bo do śmietnika za daleko-żenada
Jaki pan taki kram
Jaki pan taki kram
To wyłącznie wina Rządu a dowodów na to jest zbyt wiele aby to opisać. Brudny jest nie tylko Ostrowiec.
Na Karczmie Miłkowskiej ktoś zrobił stolik i ławeczki przy wejściu do lasu, żeby można było sobie posiedzieć. Super sprawa lecz moje pytanie brzmi: ludzie dlaczego tak tam śmiecicie? Pozostawiacie po sobie syf brudasy jedne! Miło wam tak siedzieć w takim "śmietniku" ? Porozwalane dookoła śmiecie, czy w swoich domach też tak dbacie o porządek? Żarłeś coś, piłeś coś, nie ma kosza to zabierz ten syf ze sobą a nie zanieczyszczaj lasu!!!
Pewnie dlatego jest tam tak naśmiecone, bo ktoś pomyślał o wszystkim tylko nie koszu na śmieci oraz jego regularnym opróżnianiu... Jak się coś robi to trzeba to robić z głową.