Raczej nie, ci co wywożą śmieci nocą do lasów robiliby tak dalej nawet jakby obciąć opłaty o 95%, to po prostu rodzinna tradycja i duma ojca ze swej zaradności ("a co bende jak frajer płacił"), którą przekaże synom.
na pewno nie będą wywozić do lasów i na inne tereny, bo na tym polega nowa ustawa śmieciowa że każdy będzie musiał płacić niezależnie czy śmieci odda 2 tony czy też nie odda ich w ogóle, a więc wywożenie śmieci nie będzie się opłacało
Kasa pójdzie na premie dla urzędników przecież to nic innego jak kolejny podatek.
że co prosze????właścicele prywatnych domów niby śmieci wyrzucja za płot???a gdzie Ty to widziałes?? radze bardziej wnikliwie zapoznać się z tematem i dopiero wypowiadać oskarżenia. Zauważ ,że na osiedlach domków jednorodzinnych kosza na smieci nie uświadczysz , ludzie więc chodzacy tamtedy rzucają na ziemię.Obok mojego ogrodzenia co i rusz leża papierki , torebki, puszki ,butelki ,które bynajmniej nie ja wyrzucam za płot a wręcz przeciwnie sprzatam , podobnie jak wszyscy moi sąsiedzi.
Pismen nie gadaj bzdur. Po co niby do lasu mam wywozić jak na posesji mam kosz, za który płacę i jest on systematycznie opróżniany. Jest tak jak pisze Menka64, ludzie idąc chodnikiem wyrzucają papierki, puszki, papierosy przed posesjami innych, nic sobie z tego nie robiąc.
Zgadzam się z menka64, ja mieszkam w domu prywatnym i ciągle muszę zbierać śmiecie, które ludzie jadący samochodami wyrzucają przez okno lub w czasie spaceru! Gdybym nie sprzątnęła po miesiącu byłoby wysypisko. Kwestia urzędników wg mnie jest drugorzędna, po pierwsze w społeczeństwie powinno być trochę więcej zwykłej KULTURY! Przecież nie każdy śmieci gdzie popadnie, tylko totalne fleje bez obycia! Nie ma śmiecących to nie ma śmieci dookoła - proste.
A gdzieś ty założycielu wątka widział wiejskie wysypisko tak brudne jak twój ostrowiec?,nigdzie,przejedź się po okolicznych "wsiach" a się zdziwisz,ostrowiec w porównaniu do tych "wsi" to jest dopiero śmietnik,a z drugiej strony to się tobie dziwie bo 2 latka niemasz i wiesz że po zimie wszystko z pod śniegu wyłazi i potrzeba czasu aby to posprzątać
Mieszkałem w różnych wsiach i miastach, niezalogowany przyjacielu, i różne widziałem porządki, ale najczęściej było czyściej. Wiosną, latem i jesienią też tu mieszkam i nie widzę aż takiej różnicy, jeśli chodzi o porozrzucany syf. Łatwo winę na zimę zrzucić, posprzątać po sobie trudniej.
Nie twierdzę, że Ostrowiec jest pod tym względem najgorszy, widać łaziłem po niewłaściwych miejscach, może np. na wysypisko miejskie wszedłem i uznałem, że to zaniedbany park albo pagórki za Polną.
Wsi podostrowieckich aż tak dobrze nie kojarzę, bo tam nie mieszkam, więc nie widzę co spod śniegu wyłazi.
Co do domków - nie chodziło mi o duże skupiska, gdzie sąsiad sąsiada pilnuje, ale o małe zaniedbane domki na obrzeżach. Konkretnych adresów nie podam, bo i po co.
Podaj windziarz adresy,trzeba pietnowac brudasów.
niech podniosą ceny za wywóz smieci a będzie jeszcze większy syf- np.taki jak we Włoszech
teeee, windziarz , było pozbierać a nie łazic bez nijakiego pożytku.
Tacy jesteście porządni, czyścioszki, kogoś umiecie obgadac, innych widzicie. Zapraszam w niedzielę rano na pasaż na Sloneczku. Zobaczcie, co bydło z Margarity zostawia po sobie. Od siebie trzeba zacząć, a nie żale i pretensje wylewać.
Ja smieci zza swojego plotu z trawnika oczywiscie zbieram i wyrzucam, ale nie do swojego kosza. W moim koszu jest miejsce na moje smieci i nie bede placil za to, ze jakis menel jeden z drugim czy cham, wypije po piwie idac droga i rzuci mi butelka pod plot. Zbieram do woreczka i wyrzucam do pobliskiego kosza niedaleko przystanku. Mozecie na mnie gadac co chcecie, ale ja zdania nie zmienie. Smieci nie moje, a to za to, ze sprzatam po kims odbieram sobie w ten sposob zaplate, ze wyrzucam je do miastowego kosza i wcale sie z tym nie kryje. Zreszta, gdyby ten ktos kto smieci ludziom pod plotem byl choc troche wychowany i wrzucil papierek czy butelke do kosza po drodze wyszlo by na to samo. Pozdrawiam