W Starachowicach w manie dostaje 4.5 do ręki bez znajomosci tylko po studiach. W ostrowcu takie zarobki to kosmos. Dlatego zgadzam się ze ostrowiec to sypialnia starachowic
4.50 na godzinę to bardzo mało :-) i to po studiach, no nieźle.
Mało to pojęcie względne. W Ostrowcu nawet tyle nie dadzą. Tu dominuje pensja minimalna.
Ze srednich zarobkow w firmach zatrudniajacych powyzej 9 pracownikow. Warto wiedziec ze do sredniej GUSu brane sa pod uwagr wylacznie takie firmy. Do tego srednia przeklamuje, lepsza wartoscia jest mediana. Jak ktos pracuje w malej firmie do 9 pracownikow to raczej nie ma szansy dobic do sredniej statystycznej.
Tak było od zarania dziejów i tak będzie po wsze czasy. Nawet nie zmieniła tego rewolucja październikowa, listopadowa, Francuzka i wszystkie inne jakie wybuchły. Aby nie było wyzysku potrzebny jest komunizm w czystym wydaniu, wtedy nawet "menele" maja tyle co ciężko pracujący. Tego chcesz?
Tak, tego chcę a menelom nie będę zazdrościł, niech mają. Życie byłoby prostsze
Poczytajcie sobie i posłuchajcie jak się ma sytuacja w sąsiednich Starachowicach.
Jest godz.prawie 22 .Na ulicach niema nikogo.To już koniec,Ostrowiec się wyludnił juz
nastepny. Ty, a wiesz, ze sa takie miejscowoscie na swiecie gdzie cale miasto sie wyprowadzilo? ja to nie wiem na co narzekac. 50tys ludzi to idealne miasto do mieszkania. Cisza, spokoj, wszedzie blisko, a wsrod tych ludzi i tak ma sie ludzie z ktorymi mozna spedzac czas. Ty jestes z tych co chodza po miescie i zaczepiaja przypadkowych ludzi, bo nie maja swoich znajomych?
Od lat taka sytuacja się nie zmienia.proces wuludniania trwa...))