Rozbierz się i pilnuj ubrań,albo weż się za robotę, trzeba Ci wymyślać atrakcję?
Podobno grzyby mają być w lesie. :)
A ja mam urlop i głównie mi się nudzi. Uwielbiam ten stan. Pławię się w nicnierobieniu, przewalam się na wyrze, oglądam telewizję, czytam głupie kryminały, klepię w głupie gierki :) i staram się nie podejmować żadnego wysiłku fizycznego i intelektualnego. Czasem gdzieś się wytuptam i zaraz z powrotem do domku. I dalej nic. Zaczynam się zastanawiać czy będzie ten stan trwał całe trzy tygodnie czy może minie? Może by chociaż na rowerku pojeździł?