Witam .Czy ktoś z was ma taki problem,proszę o porady jak leczyć .Którego lekarza polecacie w naszym mieście?Które metody leczenia są najlepsze.Dzięki
Pani Mario.Moja Mama od wielu lat boryka się z tym problemem,dlatego doskonale Panią rozumiem.Rozmawiałam z wieloma specjalistami i najlepszym wyjściem jest zabieg chirurgiczny,ale po jakimś czasie ostrogi znów odrastają.
Trochę ulgi przynoszą zabiegi bioprądami,ale też na jakiś czas.Robiłam Mamie taką emulsję:1część kwasu octowego(nie octu),1cz.gliceryny,1cz.terpentyny,1żółtko.To należy wymieszać w zakręconym słoiku potrząsając-na jednolitą emulsję i odstawić na tydzień,po czym przykładać nasączony gazik+skarpeta na noc.
Przyniosło ulgę na 1,5 roku.Dodatkowo powinna Pani do każdego obuwia (nawet w domu) zakładać specjalne podpiętki z okrągłym wycięciem pod piętą.
Teraz Mama przykłada na noc,na przemian(do skarpety) liście podbiału albo żywokostu ,a najlepiej żyworódki(mam w domu sadzonki,bo musiałam w tym celu założyć"plantację" i mogę Pani udostępnić).Jest to bardzo praco i czasochłonna przypadłość,ale żeby uniknąć chirurga,chyba warto się pomęczyć.
Życzę Pani dużo zdrowia i cierpliwości.Pozdrawiam.
ultradzwieki z Fastum, laser i krioterapia....do tego ewentualnie wkladka do buta w kształcie obwazanka,czy tez kołka z dziurka:)