Mam pięcioletniego mieszańca który zawsze był wulkanem energi biegał skakał cieszył sie i w dodatku zawsze miał apetyt. Od wczoraj pies jest osowiały nie je nie pije , nawet pies sąsiadów go nie rusza a kiedyś gdy tylko go usłyszał to jusz biegał szczekał. Przez dłuższa chwile wpatruje sie w jeden punkt i cały czas cos mu "jeździ" po brzuch. Co to może byc??? Z nerwów sama od wczoraj nie śpię. Kiedyś sąsiedzi otruli go trutka na szczury ale wtedy objawy wystąpiły w ciągu kilku godzin i na szczęście weterynarz go uratował. Proszę o jakas pomoc co teraz może mu byc. Pies jest co roku szczepiony
Zapalenie jelit. Mój pies miał to samo. Tu liczy się czas. W Kunowie przyjmuje świetny weterynarz. O 18.00. Mogę podać numer telefonu.
Może się zakochał?