Brawo dla organizatorów i prowadzących bardzo mi się podobało, wspaniale zachęcali ludzi do kolędowania. Oby jak najwięcej takich inicjatyw.
Można powiedzieć że księża i parafie spisali się na medal. Brawo!
Super inicjatywa, piękne zespolenie ludności w cięzkich czasach. Maruderzy chyba juz nie będą marudzić, ze rynek pusty i ludzi na ulicach brak.To swiadectwo naszej wiary.
Maruderzy i tak będą mieli o czym gadać. Jak dla mnie to była rewelacja. Wspaniała impreza dla całej rodziny
Super Impreza !!!! Spotkanie mieszkańców na rynku w Święto Trzech Króli
Oby za rok tak było (albo nawet lepiej ) :)
http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Maruder tak gwoli scislosci maruder to nie maruda :-) pogoda dopisala i ciekawe kiedy zima sie w tym roku skonczy :-)
A to dlatego taki hałas był...zastanawiałam się co to.
Trzeba było przyjść gościu z 13:58, było naprawdę miło. Świetna rodzinna atmosfera. Mam nadzieję, że za rok będzie tak samo i ludzi też sporo będzie. Ogólnie super teafiony pomysł :-)
popieram... był kilmat, atmofera, mozna było pieknie i wspólnie pospiewac koledy... :))
To jakaś nowa " świecka" tradycja ? Pierwszy raz o czymś takim słyszę...
Widzisz gościu 17:15 widocznie mało w swoim życiu jeszcze widziałeś i słyszałeś ;) Tradycja stara jak świat, w innych miastach jest to praktykowane od co najmniej sześciu lat. W innych krajach o wiele, wiele dłużej. Nam zabronili komuniści obchodzić to święto ale jak widać powróciło i ma się bardzo dobrze. Bardzo mnie to cieszy, tym bardziej, że tak wielu ludzi się w to włączyło. Rynek był pełen ;)
Ja też pierwsze słyszę. Mam 45 lat więc dzieciństwo i młodość przeżyłam w PRL. I jakoś nie pamiętam, żeby nie wolno było chodzić do kościoła co niedzielę , sypać kwiatki na procesji w Boże Ciało, uczestniczyć w rezurekcji w Wielkanoc i pasterce w noc wigilijną, różańcu.Do tej pory doskonale pamiętam jak babcia chodziła z innymi na majowe przy krzyżu "pod chmurką" czy jak się szło do kościoła z palmą ...Dużo było obchodzonych świąt kościelnych więc z tym prześladowaniem czy zabranianiem to gruba ściema. Ale orszaków na Trzech Króli nie było.
Gościu 17:45 właśnie w PRL'u władze zabroniły obchodzenia tego święta i dlatego przez długi czas nie był nawet dniem wolnym. Poczytaj na ten temat albo zapytaj kogoś starszego to Ci opowie.
Nikt nic nie zabraniał. W kościele można było obchodzić i się obchodziło - zawsze była msza z poświęceniem kredy, którą potem pisało się na drzwiach K+M+B. U nas na klatce pamiętam prawie na każdych drzwiach było i komuna nikomu nic nie zrobiła. Tak, że nie pisz bzdur. Tyle tylko, że nie było wtedy dnia wolnego od pracy, który został wprowadzony parę lat temu bo rządzący chcieli podlizać się ludziom . Każdy przecież łyknie chętnie kolejny dzień wolny. Decyzja czysto polityczna a nie żaden powrót do tradycji.
Mylisz się gościu 13:20. Ten dzień był wolny od pracy i dopiero w PRL'u to się zmieniło. Teraz zostało to przywrócone. Zapytaj starszych osób to Ci potwierdzą. Ja zawsze chodziłem w tym dniu do Kościoła a znaki wypisuję na drzwiach co roku, zresztą większość moich sąsiadów też. Nie uważam, że była to polityczna decyzja. Jest to najstarsze chrześcijańskie święto, które obchodzone jest w większości krajów i dlatego powinien to być dzień wolny od pracy.
A wiesz ile ten kolejny wolny dzień w roku kosztuje nas podatników i jakie straty to są dla budżetu państwa? Wiesz ile wszystkie święta kościelne w roku powodują straty w budżecie?
Ale podejście... Brak słów dla gościa z 14:30