Zgadzam się z opinią 11:19, nie jestem zwolennikiem wielkich budowli, już przerabialiśmy to w PRL - dużo i wielkie - a teraz w większości nie ma co z nimi zrobić. Ja się tylko zastanawiam, ile to rzeczywiście kosztuje, tym bardziej, że drogi mamy dziurawe, wały na kamiennej to chyba gomułkę pamiętają. Nie ma kasy na podstawowe rzeczy, brak wystarczającej ilości parkingów, w centrum miasta są uliczki, które można by powiedzeć są wiejskimi drogami. Ja rozumiem, że gmina może starać się o infrastrukturę, ale jak hala widowiskowo-sportowa ma się do tego przyczynić? Dlaczego nikt w tym wątku nie napisał, jak to wpływa na rozwój ekonomiczny miasta? Czy sporadyczne imprezy sportowe, kulturalne sa wydarzeniami, które przyczyniaja się do rozwoju? Wielkie koncerty i tak do tej pory odbywały się na KSZO. Czy ktoś może wie co się w ogóle na tej hali odbywa, czy jest wykorzystywana? czy tylko sobie stoi. Budynek takiej powierzchni, mógłby słyżyć za jakąś halę produkcyjną. Niejedna firma byłaby skłonna kupić gotowy obiekt.
sorki mój nick to maciek, mała literówka
zgadzam się z 10:11 czy ktoś się zastanawiał, dlaczego rokrocznie rada miasta przegłosowuje coraz wyższe opłaty za czynsze, wode, śmieci i inne opłaty? Nie zastanawiał się ktoś przypadkiem, czy może właśnie dlatego, że za dużo zobowiązań się miasto podjęło? i to nie tylko obecna ekipa, wszystkie po kolei tak robią. Nikomu nie przeszkadza, że jest skubany z kasy na każdym kroku?. Nikt się nie wkurzył dostając rozliczenie ze spółdzielni z wyższą niż poprzednio kwotą do zapłaty? każda podwyżka wprowadzana jest na podstawie decyzji rady miasta. Może właśnie, dlatego, żeby pokryć koszty np. takiej hali widowiskowo-sportowej i orlików? Może warto się nad tym zastanowić, przynajmniej z okazji zbliżających się wyborów.
A co maja najblisze wybory do Rady Miasta?
jak się pogoni tych z góry to i ci na dole zmądrzeją
ale to nie jest wątek o wyborach, mnie chodzi o to, żeby unaocznić jakie pieniądze są wydawane na zachcianki władzy
Co w takim razie ze spraw komunalnych nie jest zachcianka wladzy, bo subiektywne ocenianie, ze skoro dla ciebie hala jest niepotrzebna, dla mnie niepotrzebne sa parkingi, a jesli juz to powinny byc wszystkie platne, dzieki czemu miasto mialoby niezly dochod, oczywiscie wysoko opodatkowane powinny byc tez psy, bo to zachcianka mieszkanca.
ZGADZAM SIĘ, 100 zł od psa, parkingi mi są niepotrzebne, drogi tez, nie jeżdźę autem,
dokładnie tak jak pisze "pismen":)) co dla jednych jest zachcianką to dla drugich normalną sprawą, nie chcesz nie chodz na te obiekty ja chcę i bede chodzic i moje dziecko też bo wolężeby ćwiczył sport w normalnych warunkach a nie żeby stał po klatką...zanim coś napiszemy zastanówmy się!!!!
do gościa z 14:17: sprawa nie jest taka prosta. Łatwo Ci powiedzieć chcesz to chódź nie chcesz to nie chódź. Nie widzisz natomiast, że miasto najpierw zabrało w podatkach jego pieniądze, a następnie(oczywiście bez jego zgody - ani żadnego z mieszkańców) wybudowało halę. Te pieniądze, które zostałyby Maćkowi w kieszeni, mógłby przeznaczyć na to co naprawde chce.
Gosciu z 14-26, alez w ten sam sposob uwazam, ze miasto sprzyja zmotoryzowanym, zabiera moje podatki i buduje, byc moze dla ciebie i Macka parkingi, a ja wolalbym zebyscie obaj za te parkingi zaplacili, jak je chcecie miec. Tak to juz jest, ze "jeszcze sie taki nie urodzil, ktory by wszystkim dogodzil"
@pismen: Człowieku, czy ten temat jest o infrastrukturze drogowej? Jeżeli tak myślisz, to przeczytaj jeszcze raz temat tego wątku!
Są sprawy, którymi państwo/miasto powinno się zajmować (np. infrasstruktura), a którymi zajmować się nie powinna, bo robi to mniej efektywnie niż ludzie.
Celowo pisze o parkingach, bo to gestia samorzadu, wiec z punktu widzenia nietrafionych lub potrzebnych inwestycji koszty ponoszony sa z tej samej miejskiej sakiewki, tylko dla jednych hala czy orliki sa niepotrzbne, dla innych niepotrzebne moga byc place zabaw, parkingi, sciezki rowerowe itp. Coz czesc dyskutantow widzi problemy miejskie pod katem swoich potrzeb, zapominajac, ze kazdy moze miec swoje zdanie, a zadaniem samorzadu nie jest dogadzanie indywidualnym potrzebom ale pewnej wiekszej grupie mieszkancow, w przypadku hali tych, ktorzy czynnie uprawiaja sport lub sa tylko jego kibicami
Tylko, że drogi i parkingi są obiektywnie rzecz biorąc potrzevbne, trezba dojechac do pracy, trzeba dowieźć towar. Bez komunikacji nie było by rozwoju gospodarczego. Infrastruktura drogowa i ogólnie komunikacyjna sprzyja rozwojowi handlu i gospodarki w ogóle - a to przynosi miastu dochód. Ja uważam, że takie obiekty, jak basen, hale, orliki, kina, powinny być i powinno być ich jak najwięcej, ale prywatnych, nie gminnych. Ja na przykład nie lubię chodzić na rawszczyznę, ale gdyby ktoś wybudował inny basen w innym miejscu mógłbym skorzystać. A jesli będzie problem z utrzymaniem i rentownością takiego obiektu to sobie prywatny właściciel będzie łamał nad tym głowę, a nie gmina i to jeszcze za nasze pieniądze.
@maciek - przyznam ci rację, utrzymanie hali kosztuje, jej wybudowanie również sporo kosztowało.
Nie wiadomo mi jednak o obiekcie sportowym w Polsce i za granicą, który na siebie zarabia. Wszystkie są prawdopodobnie dotowane.
Niedochodowy jest również basen, stadion sportowy na Świętokrzyskiej, niedochodowy Gutwin, niedochodowe jest kino i MCK. Weź mapę Ostrowca, wymaż z niej te obiekty i zobacz, co zostanie... Ulice, markety i Plac Bankowy :-P
I wtedy to dopiero będzie jęk na tym forum, że nic się nie dzieje w Ostrowcu, że miasto umarło, że młodzież nie ma co ze sobą zrobić...
Aż boję się powiedzieć, że marzy mi się ogólnodostępny kompleks kortów tenisowych :-P Szkoda też, że zlikwidowano odkryte baseny na Rawce, choć rozumiem, że pływalnia tego wymagała.
Zaś co do kosztów funkcjonowania (bo zdaje się, że nikt nie mówił dotąd o kosztach, tylko wszyscy skupiają się na tym, czy potrzebne czy niepotrzebne) - zasłyszałem kiedyś, że gdyby basen nie był dotowany przez miasto, to godzina pływania powinna kosztować ponad 30 zł (padła dokładna kwota, ale nie pamiętam, a kłamać nie chcę :-P).
Chodzisz na basen? :-P
bilet na pływalnie powinien kosztować dużo drożej bo czy nie czas aby w wodzie pławili się sami dobrze zarabiający?Powinno wszystko zdrożeć bo jest nam bardzo dobrze,wykłócamy się sami ze sobą kto ma zostać posłem a nie potrafimy nic zrobić,żeby każdy mógł na siebie zarobić i w miarę godnie żyć,ciekawe która matka puści swoje głodne dziecko żeby kopało piłkę?
Fajny cytat oddajacy dzisiejsze czasy - "która matka puści swoje głodne dziecko żeby kopało piłkę?" - gosciu z 15-14, normalny chlopak w pewnym wieku za dawnych czasow, tych bogatych, gdy na sniadanko zjadalo sie sucha bulke i popijalo mlekiem z butelki (szklanej) nie pytal sie mamy czy moze grac, tylko gral - ze szkoly wracalo sie po kilku godzinach biegania za pilka i dotyczylo to kazdej pory roku, zdarzalo sie grywac przy 20 stopniowym mrozie.
Tinca znajdź mi młodego, który zostanie w mieście bo powstała hala. To co piszesz jest bez sensu te inwestycje nie tylko nie spowodują, że młodzi nie wyjadą, ale też nikogo do Ostrowca nie przyciągną. Co do kortów to sa prywatne na chyba Zbożowej i w Nietulisku. Z reguły są puste.
Nikt nie twierdzi, że inwestycje w sport i kulturę nie są ważne. Są ważne ale bez takiej megalomanii. Co by mieszkańcom Ostrowca sie bardziej spodobało hala czy jeszcze dwa "Gutwiny" gdzie można latem zrelaksować? Chyba "Gutwin". Realizacja Gutwinu 1 mln złotych budowa hali 54 mln. Koszty utrzymania Gutwinu wielokrotnie niższe. Trzeba myśleć i liczyć bo to sa nasze pieniądze.