Tinca to są nasze pieniądze, które lekka ręką się wydaje po to, żeby zarobił jakiś hotel, jakaś firma. Dlaczego ja mam finansować inwestycje, które nie poprawiają moich warunków życia, ale dzięki którym wzbogaci się ten czy inny przedsiębiorca. Masz rację, nie każdy zysk da się przeliczyć na pieniądze, szczególnie wtedy kiedy wykorzystuje się pieniądze publiczne.
Megalomania, bezmyślność i polskie jakoś to będzie ....
Typowo polskie myślenie - dlaczego ja mam za coś płacić, skoro nie będę korzystać, nie poprawią moich warunków życia. To jak ja nie korzystam basenu, niech go zlikwidują, tak? Jak ty nie masz prawa jazdy, to niech remontują dróg, tak?
Czy naprawdę nikt nie potrafi liczyć i myśleć? Przecież chodzi właśnie o to, że przez błędne inwestycje może zabraknąć pieniędzy na to co jest mieszkańcom niezbędne. Czyli będzie hala, a zabraknie pieniędzy na remonty dróg. I co jest ważniejsze drogi czy hala. Z dróg korzysta prawie każdy, a z hali?
Na razie jest fajnie bo płyną pieniądze z UE na remonty, a jak strumyczek się urwie to co zrobimy?
Typowo polskie to jest widoczne tu - jakoś to będzie. Tu nie chodzi o to czy będę czy nie będę korzystał. Tu chodzi o to czy na takie inwestycje, nas jako mieszkańców miasta stać.
Jak ludzie nie mają pracy, emigrują do większych miast, tam zakładają rodziny, mają dzieci. Może tak być że nikt tutaj z tych obiektów sportowych nie będzie korzystał chyba, że władza z rodzinami. Bo żeby gdzieś pójść trzeba mieć pieniądze,a jak nie ma to jest jak jest.
Jak mam przeciętne zarobki to buduje dom 100 m kw. a nie pałac o powierzchni 400 m kw. - jestem rozsądny. Władze miasta fundują sobie kule u nogi.
A swoją drogą ciekawe jak będą wyglądały Orliki za 5 lat, czy znajda się pieniądze na bieżące remonty, bo przecież nic nie jest wieczne i się zużywa.
To tak jak z fontanna na rynku - miała być wizytówka Ostrowca. Po awarii nie ma możliwości by ją naprawić bo nikt nie przewidział, że może się popsuć i nie ma łatwego dostępu do instalacji.
Zgadza się, gość 11:57 ma rację chodzi o kalkulację, analizę kosztów. Kto wie ile to wszystko kosztuje?
Najlepiej te pieniądze przeznaczyć na zapomogi z MOPSu dla takich jak Ty, prawda Maćku?! NIE WSZYSTKO DA SIĘ PRZELICZYĆ NA PIENIĄDZE!!!
A to wybierzcie sobie kogoś takiego jak Kononowicza - nie będzie niczego. Nie będzie was kłuło w oczy, że hala czy boisko nierentowne, a jedyną atrakcją w ostrowcu bedzie galeria i mcdonald. A potem bedziecie się zastanawiać na forum, czemu wszystkie inwestycje do Baltowa idą, a ostrowiec wymiera.
A Bałtów ma halę, basen albo orliki? Nie wiedziałem do tej pory, może coś przeoczyłem?
Jeśli ktoś się zastanawia na forum dlaczego inwestycje idą do Bałtowa, to z wiedzą, że w Ostrowcu jest i basen i hala, i orliki. I jakoś natłoku inwestorów nie widać.
Ha, ha, ha jakie inwestycje w Bałtowie? To inwestycje prywatne, a nie z publicznych moich, mieszkańca miasta pieniędzy. Wciskanie kitu, że przez basen, hala, park, muszla to promocja miasta. Kona z rzędem temu, kto za 5 lat pokarze inwestorów, którzy pojawili się w mieście dzięki tym inwestycjom. Ale ..... radzie miasta trzeba jakoś to uzasadnić to się mówi "to promocja miasta". A ci niestety to kupują, co w połączeniu z brakiem umiejętności liczenia daje te opłakane decyzje.
jedna partia jeden orlik to jest to
Szanowny Gościu 11:39, nie jestem beneficjentem MOPS-u, nie byłem i mam nadzieję, że nie będę. Nigdy nie byłem beneficjentem Urzędu Pracy, nie jestem i mam nadzieję, ze nie będę. Chociaz politycy robią wszystko w tym kierunku, żeby jak najwięcej osób było skazane na jakieś formy pomocy publicznej. Spokojnie sobie pracuję. Więc jeżeli nie potrafisz mi odpowiedzieć do czego jest nam ta hala potrzebna, to daruj sobie takie uwagi pod moim adresem. Wszyscy się cieszą, że coś się buduje, ale co my z tego mamy oprócz, wątpliwej satysfakcji? Co z tego, że nabudujemy sobie wielkie hale widowiskowe i inne obiekty, ile kosztuje obsługa takiej hali? koszty oświetlenia, konserwacja instalacji elektrycznej, szyby, ogrzewanie, podłoga/parkiet, okna, elewacja, ochrona obiektu itd. o takich rzeczach nikt nic nie mówi, bo sama budowa to jeszcze nie wszystko.
Zgadzam się z Maćkiem. Ludzie powinni zrozumieć, że im mniej wydaje państwo/ miasto tym więcej pieniędzy zostaje w ich kieszeniach ludzi ponieważ podatki stają się mniejsze.
ale jak się nie ma pomysłu na rządzenie to się robi igrzyska niech się cieszą ludziska a kasa miejska będzie pusta.Już w przyszłym roku Wilczek podniesie podatki,wodę i centralne.I kasa miejska się zapełni no i te igrzyska będą.
Nie trzeba mieć pomysłu. Najlepiej jak państwo wogóle się nie miesza w większość spraw :)
Wg Macka zamiast obiektów rekreacyjnych lepiej zapewne budowac kościoły ,tak bardzo potrzebne i nic nie kosztujące nas podatników i wiernych ,którzy praktykuja w większości od święta .
Przecież on nic takiego nie powieział. Z jego wypowiedzi wynika, że jest przeciwny tego typu wydatkom.