A kto gra na Polakach tera?
Nie wszyscy,nie wszyscy są dobrzy.Dobry jest w swym fachu organista na Ogrodach ,kiepskiej klasy organista na Rosochach oraz pani w kościele na ulicy Bałtowskiej,która śpiewa w wysokich tonacjach ale ona śpiewa nie z ludżmi a śpiewa dla siebie.Dla siebie to ta pani może śpiewać ale śpiewanie z ludżmi to inna bajka.Ze znanych mi organistów w ostrowieckich parafiach numer jeden to OGRODY -saktuarium.
Musiałeś mironie nigdy nie słyszeć muzyki w kościele NMPS na Piaskach. Wtedy byś wiedział, kto jest numerem 1.
Miron
W porównaniu do organisty,który byl na Bałtowskiej kiedys,to ta pani jest jak diva operowa:)
Dodam jeszcze Miron,ze organistka czy organista gra według nut i według nich śpiewa,a my ludzie śpiewamy po swojemu,bo nie każdy ma głos do śpiewania.Jeden przeciąga,drugi nie dociąga,trzeci nie zna dobrze słów,czwarty wyje,a jeszcze inny tworzy własną pieśń,bo nie zna melodii,albo sluch mu szwankuje.To jak organistka ma dostosować się do każdego? To my powinniśmy dostosować się do niej,bo to ona gra i śpiewa prawidłową melodię, ktora płynie z nut,a my tworzymy jakies własne takty i dźwięki.
A to,ze ma wysoki głos,to ja uważam akurat za atut dla wykonywania kościelnych pieśni.
To tak jakby lekarz na ta samą chorobę zapisywał leki z inniego działu. Czyli na zapalenie płuc np.leki na padaczkę - bo mu się tak zapisało. Są nuty i ich się trzeba trzymać! Chyba, że ktoś ich nie umie czytać to wtedy mamy co mamy. Połykają mikrofon i mamy: głośno śpiewa. Cóż jeśli się komuś to podoba to cóż można o tym więcej pisać. Niech się drą dalej.
Kunów, zdecydowanie. Pan jest the best!!!
Na Pułankach to nie zgrywa sie glos z gitara a nie organistki.
To ona też na gitarze gra?
Bo jak słyszałam ksiadz swoje - ona swoje. Organy swoje. Itd....
Jeśli ktoś był w Niemczech to pewnie zauważył, iż tam organista gra wstęp i wszyscy zaczynają śpiewać. Dlaczego on nie zaczyna śpiewać? Bo nie ma tam mikrofonów na chórze. I cóż by zrobili Ci biedacy, którzy "śpiewają"
ile wzmacniacz wytrzyma?
tak, z przyjemnością się jej słucha
A ja mimo wszystko polecam Pana organiste z ogrodów