W lasku obok Norwida znajduje się opuszczony dom z cegły pomalowany na szaro . Wydaje mi się , żę jest on w dobrym stanie . Dlaczego tam nikt nie mieszka ? Stało się tam coś strasznego ? Proszę o wszystkie informację jakie macie na temat tego domu i tego drugiego , który jest obok , ale on chyba jest spalony . Z góry dziękuję :)
lepiej nie łazić tam nie jarać i nie pić kolego ;DD
legenda mówi że tam był ukryty skarb, przy lewym filarze drzwi wejściowych
Nikt nie wie co tam się dokładnie stało ale najstarsi mieszkańcy powiadają że dom ten postawiono na wrotach piekieł. Niczego nie spodziewający się domownicy prowadzili spokojne i sielankowe życie do czasu kiedy Lucyfer upomniał się o swoje...
fajne i ciekawe historie ale milo by bylo rzeczytac prawdziwa legende tego a nie sobie jaja robic
Może ktoś jest zainteresowany kupnem tego i szuka właściciela lub chce poznać stan prawny tego, a wy nie myślicie i piszecie głupoty. Jeżeli jest osoba, która wie coś konkretnego w tym temacie to niech się wypowie a reszta niech milczy.
Z tego co mi wiadomo, jest to teren prywatny, ale o wlascicielach nic nie wiem. W jednym z tych domow przez wiele lat wynajmowal pokoj brat mojej babci. Ale on juz nie zyje od kilku lat. Byli natomiast jacys wlasciciele, bo wlasnie od nich wynajmowal. Nawet kiedys sie zastanawialem co tam teraz jest.
Gdybym wiedział cokolwiek poważnego na ten temat na pewno bym poinformował zainteresowanego. Więcej dystansu ludziska ;)
To ten dom jest teraz opuszczony? Z tego co mi wiadomo to mieszkali tam właściciele tego lasu. Ja w tym domu i lesie spędzałem bardzo dużo czasu będąc dzieckiem, bo wcześniej mieszkał tam mój dziadek.
Ten dom jak i las mają właściciela. Nie są na sprzedaż, choć było spore zainteresowanie.
Byłem w tym domu wielokrotnie.
Wiem coś o małym domku.
Mieszkał tam aptekarz. Sam, bardzo długo. Ponoć był dobrym człowiekiem, ale nie lubił za bardzo towarzystwa, wolał przebywać sam. Nie wiem co wpłynęło na zmianę jego postępowania, ale zaczął pić i się stoczył. Nie widział życia poza dnem butelki. Umarł w tym domu. Ludzie długo go nie widzieli więc zaczęli węszyć. Znaleźli go w tym domu...no wiecie...to chyba dwóch miesiącach. Przykre. Nie byłam w środku chociaż drzwi otwarte i mnie kusi, mówiąc szczerze.
Jeśli ktoś wie coś o tym dużym domu obok, to powiedzcie proszę. Piękny z jego okien widok na okolice. W środku też nie jest bardzo zniszczony przez chuligaństwo. Ktoś z Was był na górze? Ja niestety nie. Proszę o info ;)
ja byłem i żyję. Ten dom ma właściciela.
Uczylam sie w Bronieskim i lubilam po lekcjach wyrwac sie na te gorke za rzeczonym domem... Siadalam na mchu i patrzylam przed siebie. Cudny widoczek. A jesienia, kiedy mgla tam wszystko spowije... Ach.
prawda widok wspaniały z lasku od Norwida był na łąki romanowskie i wzgórza chmielowskie 10lat temu