Kochane,niestety-same tu piszecie-DZIECKO BYLO NIEDOTLENIONE PODCZAS PORODU ITD,ITP-niestety to jest glowna przyczyna opoznionego rozwoju u dziecka!!! Lekarze maja to w dupie!!! Moja kolezanke tydzien temu,znany i szanowany lekarz z ostrowieckiego szpitala przetrzymal 13 godzin po odejsciu wod(a woadomo ze dziecko wtedy sie dusi),po czym z wielka laska zrobil jej cesarke! Dodam ze po znalezieniu sie w szpitalu,nie miala zrobionego usg!!! Lekarz jesnowidz czy jak???
miałam podobnie, też zero usg i dziecko nie dotlenione dopiero po 2 m-cach zycia powiedzieli mi bym udała sie do neurologa od niczego i jestesmy pod opieką.
do gościa z 13:16 jaka moja teoria? cos Ci sie chyba poprzestwiało,
ludzie napisałam ten wątek ponieważ byłam ciekawa czy ktoś ma podobny problem, co moge zorbić prócz plogopedy do którego i tak chodze i neurologa a wy wypisujecie bzdury o zaniedbaniach itp,
ciąża moja była książkowa i co...jednak owinięcie pępowiną neurolog jest i co...jednak córka nie mówi...
nie jesteśmy rodziną patologiczną, poświęcam jej czas mimo wielu obowiązków i co...jednak nadal nie mówi i te echolalia które mnie niepokoją.
W zamian czytam bzdury o patologii, oszczerstwa i brak czytania ze u niektórych ze zrozumieniem. Chciała by ten wątek stał się miejscem w którym można wymienić swoje spostrzeżenia w kwestii rozwoju mowy dziecka a nie teorii jaka to ja i inne kobiety ktorych dzieci nie mówią są złe itp...
polecam skonsultowanie dziecka z psychologiem dziecięcym mgr Agnieszka Piwowarczyk echoalia są niepokojące .
droga mądra mamo nie tylko dzieci alkocholików mogą być upośledzone może to zdarzyć się każdemu tobie też. czego ci oczywiście nie życzę.
Właśnie zauważcie, że dzieci z rodzin patologicznych są bardziej zdrowe, odporne i silniejsze, od tych, na które się chucha i dmucha. Nigdy nie mogłam tego zrozumieć...
laura --- dogadaj sie z MarcinOstr i idźcie sie leczyć. i to jak najszybciej!
Nie pisz tu bzdur! My np. rozmawiamy ciągle z dzieckiem (ma 2 lata) i pokazujemy książeczki, przedmioty, a powtarza pojedyncze wyrazy. Tak więc nie rób tu z siebie niewiadomo jakiej mądrej mamusi cudownego genialnego dziecka! Dzieci do 3 lat mają czas na rozwój mowy. A te, które urodzą się chore to niekoniecznie dlatego, że są z rodzin patologicznych, czy rodzice palili papierosy. Ogarnij się dziewczyno bo głupoty tutaj piszesz!
Kochajcie swoje dzieci takimi jekie są i te z autyzmem, z daunem, z porażeniem mózgowym. Nie bójcie się stawić czoła diagnozie lekarza, im wcześniej dotrze do was to, że wasze dziecko jest chore tym lepiej dla was i dla niego. Nie rozpaczajcie nie wstydźcie się otoczenia zacznijcie jak najszybciej działać im wcześniej tym lepiej dla waszego malucha. Może to nic nie jest a może być coś poważnego, więc zalecałabym sprawdzić u różnych specjalistów. Każdy może mówić co innego, ale niczego nie radzę lekceważyć.Życzę żeby wszystko dobrze się ułożyło proponuję zacząć od lekarza pierwszego kontaktu.
Witam pisze bo pptrzebuje rady, u mojego dziecka zdiagnozowano autyzm sporo czytalam na ten temat i faktycznie objawy sa takie jak u mojej corci troche sie ppdlamalam i nie moge sobie z tym poradzic najbardziej boje sie o jej przyszlosc teraz jest mala i zbyt duzo nie rozumie ale jak podrosnie czy kiedykolwiek bedzie mpgla prowadzic normalne zycie. Prosze pomocy
Taka pomoc to napewno nie na forum. http://www.synapsis.waw.pl/_synapsis_1/index.php/content/blogcategory/149/297/
Chce probowac wszedzie moze ktos da mi jakas cenna rade kto ma podobna sytulacje. Corka juz zajeli sie logopeda terapeuta ale to dopiero poczatek.
Dla mam z dziecmi z problemami mowy-polecam wizyte u foniatry i otolaryngologa! Czasami dziecko nie mowi bo poprostu niedoslyszy! Albo wystarczy zabieg podciecia wiazadelka!
A jeśli dziecko jest starsze i po podjętych działaniach nie ma większych postępów w mowie...
Autyzm zdiagnozowano tylko na podstawie słabej mowy ? W jakim wieku jest twoja córeczka? Jakie miała objawy, które cię zaniepokoiły i na podst których stwierdzono autyzm?
Martwię się o mojego brzdąca
ludzie ale ten pan miał rację, że z dzieckiem trzeba rozmawiać, cały czas, non stop. dlaczego tak na niego naskakujecie??jak dziecko ma problemy to do lekarza może on coś pomoże jeśli wy nie dajecie rady. ja rozmawiałam z córką tak że gardło zdzierałam i nie było żadnych: mniam mniam tylko jedzenie, piciu piciu tylko picie, bum bum tylko samochód. Żadnych zdrobnień, uproszczeń, dziecinnej mowy. Dziecko ma teraz 4 lata i mówi tak, że ludziom szczęki opadają.Do przedszkola nie chodzi, zaczęła mówić jak miała 9 miesięcy (pojedyncze słowa) rok jak mówiła prostymi zdaniami "daj pić" "chce misia". Ja wiem że mowa jest indywidualna i każde dziecko zaczyna mówić we właściwym sobie czasie. Ale mamy tych dzieci co mają problemy z mową niech sobie same odpowiedzą czy poświęcały dużo czasu dziecku???znajoma ma syna który ma 5,5 roku.dzieckiem zajmowała się babcia kiedy było małe a mama zawsze była zajęta. Dziecko nie mówi prawie wcale, a jak już coś powie jest to dziecinna mowa np na traktor mówi pach pach, telefon to tajasun, jedzenie to mniamku. Dzieci w wieku 3 czy 4 lat to w przedszkolach wierszyki recytują, więc ja bym zasięgnęła z pewnością porady specjalisty jeśli moje dziecko w tym wieku by nie mówiło. Drugiej znajomej córka nie mówiła bardzo długo i zdiagnozowano problemy ze słuchem.
Cóż, ty masz dziecko geniusza, my mamy NORMALNE dzieci, z którymi nie rozmawiamy, nie przebywamy i ogólnie jesteśmy złymi matkami. Nie to, co ty...:)))
Ja jestem mamą pięcioletnich bliźniaczek, jedna mówiła pięknie ukończywszy 2 lata a druga (urodzona w zamartwicy) nie. Miała zacząć i wyrównać do 4 roku życia według pani neurolog Piotrowicz. Pediatra wmawiała niedorozwój mimo, iż testy psychologiczne na inteligencję wychodziły super, a ona mimo to mówiła pojedyncze wyrazy i komunikowała się na migi. Leczyłyśmy duże migdały (wszystkie trzy), obkurczyły się po dwumiesięcznej terapii, i dalej nic. Laryngolog kielecka wpadła na pomysł aby jej powtórnie zbadać słuch, ale w czasie snu fizjologicznego. W końcu po 10 miesiącach chodzenia od specjalisty do specjalisty zaczynając od Ostrowca poprzez Kielce i kończąc na Lublinie w tamtejszym szpitalu dziecięcym po badaniu ABR progu słuchu wyszło, że dziecko ma niedosłuch, mimo iż w wieku 4 miesięcy miała robione takie badanie w Kielcach i było OK. W tej chwili ma aparaty słuchowe, terapię logopedyczną i coraz lepszy kontakt i słownictwo.
Zrozpaczona mamo, zacznij od Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej na Żeromskiego, zdiagnozuj dziecko u pani psycholog Jachimskiej, polecam i życzę cierpliwości w oczekiwaniu na terminy wizyt lekarskich.
Moja corcia ma 3 latka a autyzm zdiagnozowano w krakowie w specjalnym osrodku badanie polega na obserwacji dziecka przez jakies 2 godziny i rozmowie z rodzicami. Sluch tez badalismy i jest wszystko w porzadku. D ziekuje za podpowiedzi i Wam drogie mamy zycze wszystkiego dobrego