to sie nazywa echolalia
fundacja w kielcach SYNAPIS adres w necie. Szukaj.
ty masz autyzm ciole. Opóżniona mowa nie świadczy o autyzmie. Jak masz zamiar takie bzdury mówić to skonsultuj się ze swpom psychiatrą i niech da ci mocniejsze leki.
Jak najszybciej udaj się z małą do logopedy - poszukaj opinii o dobrym s[ecjaliście! Najprawdopodibniej ma opóźniony rozwój mowy, co nie świadczy o opóźnionym rozwoju!!!!!! Napewno wszystko da się pobudzić ale to będzie wymagało dużej i monotonnej pracy kochana mamo, ale ja trzymam za was kciuki!!!
witam moja córka też nie mówiła do 3,5 roju a teraz za miesiąć kończy 4 lata i mówi juz całymi zdaniami może nie zawsze wyraźnie ale jest ok nie byłam z nią u żadnego lekarza tylko zaczełam jej literować wyrazy i z nią ćwiczyć w ciągu pół roku nadrobiła całe trzy lata więc prosze sie nie przejmować tylko ćwiczyć mowe i dużo czasu spędzać z dzieckiem
Powiem tak miałam podobny problem, nie należy się przejmować bo dziecko ma dopiero 3,5 roku i ma opóżnioną mowę co nie znaczy że nie bedzie mówić-spokojnie. Na pewno warto zasięgnąć rady specjalisty- logopedy. Moja córka miała też opoźnioną mowę, w tej chwili mówi aż za dużo:) w doodatku bardzo wyraźnie a wyniki w szkole są bardzo dobre ( straszyli mnie wówczas że dziecko przez mowę będzie źle się uczyło). Spokojnie podejść do problemu bez paniki to jest najważniejsze.
mój syn ma 5 lat i opóźniony rozwój mowy.
Proponuję na początek udać się do dobrego neurologa dziecięcego (ja byłam w Lublinie ) ale na pewno nie do Pani z Opatowa!!!!
od lekarza pediatry należy wziąć skierowanie do logopedy a najlepiej neurologopedy!!!! (neurologopedzi w O-cu to Pani Aneta Góra w Krasnalu i Pani Pierzchała Agnieszka na Jana Pawła tam gdzie ortopedzi).
po zdiagnozowaniu dziecka Panie neurologopedki na pewno pomogą gdyby potrzebni byli inni specjaliści (np. integracja sensoryczna)
Im wcześniej zdiagnozuje Pani dziecko tym lepiej.
Mnie w O-cu zbywali (pani Psycholog , neurolog dziecięcy itd.) dopiero po zdiagnozowaniu w Lublinie i z pomocą w/w pań neurologopedek wyszliśmy na prostą!
Co to za palant, ten Marcin Ostr?
U nas pomoglo (za rada logopedy) pojscie do przedszkola... corka ma 3,5 roku i nawija jak najeta :) a ledwo rok temu z siebie slowa nie umiala wydusic...
do gościa co obraza slowami. Posluchaj typku , jest stwierdzone zaburzenie wiec dziecku potrzebna jest pomoc i ja to robie. Ja nie potrzebuje jej ja ja daje.
Chce probowac wszedzie moze ktos da mi jakas cenna rade kto ma podobna sytulacje. Corka juz zajeli sie logopeda terapeuta ale to dopiero poczatek.
A jeśli dziecko jest starsze i po podjętych działaniach nie ma większych postępów w mowie...
ja swoje zamykam w szafie i knebluje, żeby mnie bron boże o coś nie zapytało
Szanowny Marcinie pomyśl o dobrym uniwersytecie dla dziecka za rok może góra dwa.
To super że tyle czasu możesz spędzić z dzieckiem. Ale jak się nie pracuje a rodzice kaskę dają łatwo się wymądrzać zwłaszcza przed tymi co ciężko pracują.
A może habilitacja w wieku 10 lat.
polecam skonsultowanie dziecka z psychologiem dziecięcym mgr Agnieszka Piwowarczyk echoalia są niepokojące .
Dwa wątki logopedyczne wyciągnięte z odmętów forum. W tym samym czasie. Tu pytasz o ceny w innym pokazujesz że masz wiedzy w temacie. Sprawdzanie konkurencji?