Szkoda że w tym naszym zacofanym kraju nie dopuszczają opon z kolcami, oczywiście do jazdy w warunkach zimowych, ale to argument drogowców bo nawierzchnia się niszczy, bzdura, a wypadkowość się zmniejsza o kilkanaście %, .
Pewnie jakiemuś synowi prominenta spadła sprzedaż opon.
masz rację Laura w tym kraju wszystko idzie załatwić właśnie w taki sposób, Zastanawia mnie tylko jedno, 1 listopada musimy mieć opony zimowe, wyobrażacie sobie kolejki w warsztatach do samego rana - 31 października należy zgodnie z prawem jeździć na oponach letnich. Przecież to jest chory przepis,
nie pierwszy i nie ostatni w tym kraju. Urzędasy muszą z czegoś żyć.
A jesli 5-go listopada będzie + 15 stopni ciepła to też zimowe?
pismen nie bądz taki madry za miesiac jazdy w temp powyzej 15 stopni mozna zajezdzic zimówki
Oczywiscie jezeli snieg w świetokrzyskiem zalega na jezdni szczególnie obwodnica Ostrowca i 9 do Rżóchowa, to wina drogowców.Jestem zawodowym kierowcą dzienie robię od 300 do 400 km jezdząc po Polsce i widzę jak się przygotowuje drogi zimą w okolicach Jeleniej Góry, Zielonej Góry,Bydgoszczy,Poznania.Drogi są polewane solanką lub sypane solą przed opadami sniegu .Drogi są praktycznie czarne cała zimę.
A z czego innego mają żyć jeśli nie z własnej pracy? Tobie mama daje na chleb? A na marginesie powiem, że to napewno wynika z dyrektywy unijnej; te aspekty życia są ścisle regulowane przez prawo unijne.