4 tys za wózek to trzeba na głowę upaść i zarabiać
nie upadłam na głowę, dla mnie najważniejsze jest dobro dziecka i jego wygoda, a przede wszystkim bezpieczeństwo. Kupić szmelc za kilkaset zł a po 2 miesiącach sprzedawać to trzeba na głowe upaść.
Na szczęście mamy dobre chodniki, bo inaczej tylko wózek za 10000 by się nadawał. Co za bzdura. Wózek za 4 tysiące, paranoja.
Wózek czterokołowy i plaża ? Chyba zamiast siłowni, nie ma opcji żeby takim wózkiem po piaszczystej plaży przewozić dziecko.
no ale rodzice dżesiczek, Alanków, Brajanków to wszędzie takimi wózkami jeżdzą: po lesie, po piaszczystej drodze, po plaży na Piachach w Starachowicach, bo nikt im nie powiedział, ze z noworodkiem na słońce się nie wychodzi.
Górna półka to 6-8 tys,. średnia 3-4 tys, Ale niestety nie dla ostrowieckich dzieci, gdy rodzice zarabiają 1300 zł
Wchodzę sobie na forum a tu proszę moj wątek☺ Mój synek skończył 3 latka. Kupiłam wtedy ten wózek Zagma. Okazał się warty swojej ceny. Posłużył nam 2 lata, potem go sprzedałam za półowę ceny. Jeśli ktoś się zastanawia nad jego kupnem serdecznie polecam. Ola