proszę rodziców, których dziecko uczyła mgr A. Andryka z PSP nr 4 o opinie na temat sposobu nauczania i podejścia do dzieci tej nauczycielki. Od razu zaznaczę, że nie chodzi mi o pomawianie tylko obiektywną opinię.
rodzic nie jest w stanie ocenić obiektywnie pracy nauczyciela siłą rzeczy
tak wiem, to jest często podyktowane emocjami, ale nie chcę po prostu żeby moje dziecko miało od początku pod górkę. Piszę z własnego doświadczenia, ponieważ sama miałam nieprzyjemną wychowawczynię i wiem jak to niekorzystnie wpłynęło na mój stosunek do szkoły
Wydaje mi się mała Mi , że to przegięcie, pytać się tu, gdzie każdy może wpisywać anonimowo co chce. Pamiętaj, ile osób tyle opinii. Jednemu pasuje szarlotka innemu sernik.
A może podaj swoje nazwisko i zapytajmy innych co sądzą o Tobie mała Mi. Ukrywać się jest łatwo . . .
W dzisiejszych czasach omawianie fachowców, czy miejsc usługowych w taki sposób jest na porządku dziennym. Jeżeli to oburzenie pochodzi od nauczycieli, to myślę, że nie mają zaufania do samych siebie.
Jeżeli Pani "mała Mi" podajesz nazwisko nauczyciela, chcąc zasięgnąć opinii na jego temat przedstaw się również...
nie rozumiem Waszego myślenia, to chyba taka ostrowiecka dulszczyzna! Rozpisujecie się o kasjerkach w sklepach,lekarzach, lokalnych politykach i wielu innych ludziach często podając ich nazwiska i nieprzebierając przy tym w słowach. Teraz okazuje się, że jeśli potrzebuję się dowiedzieć jakim nauczycielem jest człowiek, który będzie spędzał z moim dzieckiem kilka godzin dziennie to popełniam straszny faux pas. To jest przecież zawód zaufania publicznego i naturalne jest, że ludzie dyskutują na ten temat.
Jakim prawem na publicznym forum łajdacy wypowiadacie się.WiADOMO ŻE NIE MA TAKIEGO CZŁOWIEKA KTÓRY MA SAME ZALETY.TO NIEDOPUSZCZALNE PO NAZWISKU.TO SIĘ NADAJE DO SĄDU!!!!!!
Zaufania publicznego nie oznacza, że można o kimś plotkować publicznie bez karnie. Najczęściej będzie tak że rodzice dzieci dobrze uczących się będą nauczycielkę chwalić, źle uczących się będą na wychowawcę narzekać i zrzucać winę zresztą tak jak Ty usprawiedliwiasz swój brak osiągnięć. Pani o której piszesz ma swoją rodzinę i może by nie chciała czytać szczególnie tych negatywnych opinii. zdumiewa też twoje zdziwienie chociaż wcześnie sama przyznałaś, że opinie rodziców nigdy są nie obiektywne. Sama pomyśl czy chciała byś czytać nieobiektywnych opinii na swój temat. A politycy to zupełnie co innego na forum większość postów na te tematy sami prowokują. wyznają zasadę nie ważne jak aby pisali. Ja jestem DUMNY z FORUMOWICZÓW, że właśnie tak się zachowali. A jesli ta Pani nie uczy pierwszy rok to zasięgnij opinii u rodziców osób które były jej wychowankami. (w rozmowie osobistej)
Ale ja nie chcę plotkować i rozumiem, że nikt nie lubi krytyki. Ja osobiście wolałabym aby wypowiadano się o tej Pani w samych superlatywach. Gdybym miała taką możliwość napewno bym zasięgnęła opinii osobiście.
Nauczycielka jak każda inna, moje dziecko przygotowała, uważam że dobrze- choć to też zależy od dziecka czy chce się uczyć. Samo moje dziecko ocenia ją średnio, ale wiadomo nauczyciel wymaga.
dziękuję za Twoją opinię, jedna jedyna ale zawsze coś.
Mała Mi nie przypominam sobie nazwiska kasjerek , a wątki o lekarzach bardzo szybko likwidowano. O politykach zawsze mówi się po nazwisku, bo to osoba publiczna i reprezentuje nas.
Mała Mi, a gdyby mgr A. Andryka napisała na forum tak "proszę o opinię na temat Małej Mi - matki dziecka, które uczę, jej sposobu wychowywania i podejścia do dziecka. Od razu zaznaczę, że nie chodzi mi o pomawianie tylko obiektywną opinię" - jak czułabyś się? Chcę zaznaczyć, że obowiązkiem wychowawcy jest posiadanie podstawowych informacji o funkcjonowaniu rodziny ucznia. Zamiast więc robienia wywiadu środowiskowego w miejscu zamieszkania ucznia, nauczycielka może zaoszczędzić czasu i zapytać tutaj:)
http://www.nauczyciel.szkolazklasa.pl/index.php?alias=teacher&szkola=221&nauczyciel=669