Poszukuję pani najlepiej emerytki/rencistki bez nałogów do pomocy przy 5 letnim dziecku. Czas pracy nie normowany - może być 2- 3 godz. dziennie a może się przytrafić cały dzień.Płatne w rozliczeniu tygodniowym 10 zl za godzinę.
Spełniam wszystkie kryteria: emerytka, bez nałogów, kocham dzieci, czas pracy mi odpowiada.Proszę podać namiary na kontakt.
a mówią ,że nie ma głupich pytań...
Bardzo chętnie pomogę pani przy dziecku.Jestem emerytowana nauczycielka i z przyjemnością zajmie sie dzieciaczkiem.
Dlaczego utarło się że to kobieta ma być opiekunką do dziecka chłopca? Od 10 lat pracuję tyle że w wolontariacie własnie jako wychowawca,animator ,opiekun dzieci,przede wszystkim prowadzę zajęcia z chłopcami wiek 7-16 lat i mam dobre referencje.
Tyle że was to nie obchodzi ,bo zatrudniacie tylko kobiety,bo taka jest zwyczaj. Chcę podkreślić że nie każda emerytka poradzi sobie z 5 latkiem,bo takie dziecko potrzebuje dużo ruchu,zabawy,dużo uwagi no i oczywiście kreatywności w spędzaniu wolnego czasu. Są oczywiście bardzo energiczne starsze panie ,ale mało prawdopodobne że akurat taka przyjdzie pracować za 10zł za godzinę,bo pewnie ma inne zajęcie
A z czego się utrzymujesz, że tak spytam? Jakoś lekko mnie dziwi, że zdrowy, silny(jak natura stworzyła)mężczyzna robi za subtelną guwernantkę i na dodatek za friko? No bez jaj........no właśnie.........
Emerytka nie oznacza osoby mniej sprawnej ruchowo. A ty majac dobre referencje przyjdziesz za 10zl?
Czy jest jakaś Opiekunka,co była by w stanie zająć się moim nie małym Fredem?
Ty do dzieci? Po Twoim wpisie z innego wątku, pełnym arogancji i egoizmu. Z daleka od dzieci z Twoim podejściem!
Jest w Ostrowcu aktualny rejestr pedofilów? Pytam z ciekawości.
No właśnie ,tak to w Polsce jest że facet może być opiekunką,ale za darmo,bo kobiety tak mają już zaprogramowane w głowie że zatrudniają tylko kobiety na to stanowisko. Zresztą tak samo jest z kobietami próbującymi się zatrudnić na męskim stanowisku,np jako kierowcy czy większość prac fizycznych.Muszą chodzić i prosić się. Tak już jest. Przez internet w ogóle nie jest to możliwe,forum to w ogóle jakiś absurd jeśli chodzi o szukanie pracy. Tylko rozmowa kwalifikacyjna. A jeśli autorka nadal nie wierzy i idzie w zaparte że są faceci którzy są nianiami ,to niech sobie poszuka na google.
@gość 19:00,a ty pewnie najchętniej zatrudnisz taką tępą,bez poglądów ,bez wykształcenia jako opiekunkę, a potem się dziwią czego dzieci niczego nie umieją ,wszystko zwalają na szkołę,na nauczycieli,bo w domu nawet pisać,czytać nie ma kto dziecka nauczyć. Śmiech na sali.
No w moim przypadku pracę dostałem właśnie dzięki wykształceniu,to było kluczowe,ciekawe co u was będzie priorytetem. Żenada i tyle
22:39. Nie ważne Twoje wykształcenie, bo w dzisiejszej dobie prywatnych pseudo uczelni, dyplom dostaje się bez problemu za sumienne płacenie czesnego. Bardziej interesujące w Twojej osobie jest aroganckie, żeby nie powiedzieć, chamskie ocenianie innych ludzi, a w szczególności tych, którzy mają inne zdanie niż Ty. Mam rozumieć, że czujesz jakąś wewnętrzną misję, powołanie,nieprzepartą potrzebę, że pomimo braku chętnych do zatrudnienia Ciebie jako opiekuna, realizujesz się za friko? Jakie to szlachetne, ale tylko z pozoru i może nie rozwijajmy już tego tematu. A myślałeś o normalnej pracy, takiej dla normalnego mężczyzny np. gdzieś na produkcji, na budowie, w transporcie, w technice? Mógłbyś być np. listonoszem(bardzo zdrowa praca w ruchu) albo w handlu. Mnóstwo mężczyzn pracuje w marketach i aż miło patrzeć, jak sobie świetnie radzą. Ale Ty masz misję. Taką mało męcząca, z głupszymi od siebie, co daje Ci możliwość bycia najmądrzejszym i wielkim. Jesteś ciekawym przypadkiem w tym swoim Tarnobrzegu no no.
Eftalo, wpis z godz. 11:52. gdzie konkretnie w swoim Tarnobrzegu tak się udzielasz na wolontariacie?
Ef... coś tam, po Twoich wpisach z wątku- "Ludzie przejżeli na oczy", śmiem twierdzić, że to raczej Ty sam potrzebujesz opieki. Tobie dzieci! Co Ty w ogóle bredzisz? Jaka opieka, jaki wolontariat?... Masz schizofrenie paranoidalną połączoną z mitomanią. Nie trać czasu, bimbruj wełniana istoto do specjalisty;)
Które miasto ,nie istotne,nieważne,nie ma to znaczenia,każdy gdzieśtam sobie mieszka i cośtam robi. Jest kilka problemów z powodu których nie mogę podjąć takiej pracy,pierwszy to szybko ulegam zmęczeniu,jeden dzień w pracy,drugi ,trzeci, a czwartego juz nie wstanę ,bo brak sił. Na etacie,8 godzin dziennie nie dam rady.Pozostaje albo własna firma,albo prace dorywcze a tego drugiego brak ,o czym doskonale wiadomo w całej wschodniej Polsce.
Druga sprawa,no właśnie to wkur..ące otoczenie,nie trawię tych ludzi na dłużej ,po prostu po tylu latach mam dość takich kontaktów,znajomości .To mniej więcej podobna sytuacja ,jak miałbyś codzień ,całymi latami przebywać z Arabami czy Cyganami czy inną nacją,żyć ,akurat wolontariat nie zmienia wiele,bo ci sami ludzie,tylko w innej relacji,czyli raczej nie ma szans się utrzymać nigdzie na dłużej w takim miejscu.
Ja lubię otoczenie ludzi o polskich korzeniach,gdzie jest z kim pogadać,są wspólne tematy,coś co nas łączy,czuję się jak jakiś imigrant w obcym kraju.To chyba normalne,chyba większość ludzi wchodzi w relację z podobnymi. Najbardziej mi szkoda starszych samotnych ludzi którzy mają podobnie ale jedyne co mają to puste mieszkanie i pieska czy kotka i nawet nie mają z kim pogadać,bo nie trawią takich osób.
Wracając do tematu głownego, no dlaczego akurat praca jako opiekun, powodów jest kilka,pierwszy to to że dzieci nie posiadają żadnych właściwości religii,kultury,czegokolwiek co odbierałbym negatywnie ,ani niczego zmieniać,czy poprawiać.Nie zdarzyło mi się żebym był urażony przez dziecko ,lub na odwrót,to jest niemożliwe.A znam ludzi którzy mają takie problemy a mimo to np pracują w szkołach. Generalnie mam dystans do ludzi,nie umiem czytać w myślach innych osób,odgadywać ich intencji,zawsze mam poczucie że ktoś ma mnie gdzieś i często jest to prawdą.Z dziećmi dogaduję się bez problemu i wice wersa . Ale chyba najważniejsze to doświadczenie ,wiedza,wykształcenie,predyspozycje,chociaż niestety nie kierunkowe. Ty twierdzisz że dyplom dostaje się za płacenie czesnego. A bzdura,tak to nigdzie nie ma nawet na WSBiP. Nie wiem,może ty miałeś jakieś znajomości.
O jakim Ty braku sił piszesz efciu? Cofnij się do swojego wpisu z 11:52. Do dzieci trzeba mieć cierpliwość, której Tobie brakuje. Chcesz powiedzieć, że dzieci w wieku 7-16 lat nie mają poglądów? Przestań się pogrążać. Oj, potrzebujesz Ty opieki, potrzebujesz;)