Nie chce sztucznego opalania typu solarium a chcialabym troszke przybrac brazowego kolorku.Mam taka prace ktora zajmuje mi duzo czasu wiec na slonku moge polezec ze 3 godz przez caly dzien.Co polecacie do szybszego opalania,stosujecie coc?
samoopalacz,najlepiej lepszych droższych marek,nie pozostawiają smug i lepiej się rozprowadza,albo opalanie natryskowe
to masz kaaaaaawał wolnego czasu !!!!! - 3 godziny dziennie to chyba wystarczająco aby mieć ładną opaleniznę?
Calineczka-bingo. Przeciez przez trzy godziny na słoncu ,mozna sie spiec na raka.A ona marudzi ze ma tylko 3 godzinki.
Polecam krem z filtrem i przyspieszać opalania. Nie stosuj samoopalaczy czy kremów brązujących bo to sztuczny efekt i nie trwały. A przyspieszacz opalania faktycznie działa i słońce łapie zdecydowanie szybciej tylko uważaj, żeby nie poparzyć skóry słońcem!
Jak się urodziłaś blada tak nią zostaniesz
Ja godzinke lezalam na balkonie i się opalilam, az mi skora z buzi schodzila :/ , ale juz minęło... z chęcią bym się gdzies wybrała poopalac.. ktos chętny? :P
My mamy mózgi...
Słyszałem o prostym sposobie, wystarczy pić dużo soku z marchewki (zawiera karoten)i opalać się.
Karoten nie wpływa na zabarwienie skóry.
Wpływa - może zabarwiać na żółto. Natomiast bardzo wskazane jest spożywanie w okresie letnim beta-karotenu, ponieważ przygotowuje skórę na ekspozycję na słońce oraz hamuje w pewnym stopniu proces starzenia skóry wystawionej na promieniowanie. Polecam używać jako suplement diety..