zgadzam się
Tak ja tez, mój facet ogląda się za kobietami ładnymi i nie powiem że ma zły gust wiem że mi jest odanny i by mnie nie zdradził,ale z tego co wiem to odruch bezwarunkowy mężczyzn.Nie jestem zła na niego o to,bo to oznacza że jest zdrowy
Zazdrość to rzeczywiście uciążliwa wada, ale jak się kogoś kocha, to człowiek próbuje wszystkich sposobów ,żeby tę osobę przy sobie zatrzymać.Efekty takiego postępowania mogą być wręcz odwrotne do zamierzonych. Warto więc porozmawiać szczerze ze sobą, bo jak gdzieś przeczytałam; warto rozmawiać i trzeba rozmawiać. Dojść do kompromisu i zaufać sobie, bo to najważniejsze w związku dwojga ludzi.
Jak to mówia bez zazdrości nie ma miłości.
Odrobina zazdrości nikomu nie zaszkodzi.
Tak jak przedmówczyni pisze trzeba rozmawiać ze sobą szczerze bo to jest klucz to istnienia związku.
Do autorki watku powiem ci tylko tyle ze sama tak kiedyś wojowałam z jedna taką co mi n a chłopa parol zagieła finał jest taki że nic dobrego z tego nie wyszło mnóstwo kłopotów przykrosci i wyzwisk..nic nikomu nie udowodniłam bo nic nie było
zgłaszam to na policje. znam swoja wartośc nikt mi ubliżać nie bedzie
nikt ci nie ubliża weż na luz
fakt, jakie to ubliżanie, że jakas paniusia pisze, że faceci się za toba oglądaj? A zresztą skąd wiesz, że to o ciebie chodzi? Imię i nazwisko podała?
Klaudia ogarnij się i co najwyżej zacznij zastanawiać do kogo się uśmiechasz :-)
nie zwalajcie wszystkiego na nią jakby facet jej nie zaczepiał to by się nie uśmiechała
a ja się zbijam z tych facetów, specjalnie podchodzę jak idzie ze swoją dziewczyną, wystarczy się ubrać w mini i już się ślini jeden z drugim, żałosne, jak się uśmiechę to myślą, że mi się spodobał, jeszcze bardziej żałosne, ale mam zabawę z was faceci
ta , zwalajcie winę na faceta. Jakby baby się nie ubierały jak te z Zębca, to by się nie oglądał.
hahah niektórzy faceci to takie psy na baby, że wcale nie trzeba się ubierać jak te z Zębca
Nie ma nic złego w noszeniu spódniczek i pantofelków na obcasie, które są bardziej kobiece od spodni i sztybletów! Faceci, zerkajcie dyskretnie jak już musicie i nie róbcie sobie i partnerkom siary- bo taki gapiący się samiec, idący z kobietą wygląda jakby nigdy baby nie widział!
dzisiejsze kobiety wolą "faceciki" w rureczkach, fryzurce bocznej "Justin", ważycych po 40 kg, mających zestaw kosmetyków przy sobie, torebeczki i koniecznie torebeczki. Takich transików:)
Uśmiałam się z twojego postu 12:18, jest bomba i naprawdę na czasie.
Ta.
Trzeba by jeszcze znać przyczynę tego oglądania, czy to czasem nie ze zdziwienia, że takie coś w szpilkach i kusej spódniczce poiwania choć zupełnie bez gustu
A i uśmiech też nie zawsze oznacz podryw, czasem śmiech to śmiech i już
i ja nie nosze ani spodniczek miniówek itd ani tym bardziej szpitek. normalne rurki bluzka i kurtka i jest zimno na . żegnam założycielko tego bezsensownego wątku oby ciebie ktoś tak obsmarował nieznając cie