i pieniądze diabli wezmą i dzieciak nie będzie miał nic
Ojciec chrzestny to pory wydatek,jakieś dwie stówy góra.
Chustę nie wiem jak to sie nazywa, świecę wdewocjalnym ci powiedzą wszystko. Ja dałam 500 zł. I pamiatkową ksiażke .
Zloty lancuszek z krzyzykiem (chlopcu), zlote kolczyki jesli to dziewczynka. Ja dalam 400 stowki plus zlote kolczyki
Jak widać ludzie wypowiadający się w tym wątku nie mają pojęcia o tym, kim w istocie jest Ojciec Chrzestny. Smutne to. Powinni wprowadzić obowiązkowe kursy dla ludzi starających się o tą funkcję. A wracając do tematu. Kup jakąś pamiątkę, coś , co za kilkanaście lat będzie przypominało dziecku ten ważny dzień. Nie musi to być nić drogiego.
Ja może napiszę co moje dzieci dostały od chrzestnych-złote kolczyki,Biblia dla dzieci z dedykacją,książka Jestem dzieckiem Bożym- pamiątka chrztu świętego(można tam wkleić zdjęcia z uroczystości i opisać to ważne wydarzenie), bon na sesję zdjęciową, kocyk z wygrawerowanym imieniem dziecka, datą urodzenia, waga i wzrost.Odradzałabym dawać pieniądze,chyba że rodzice dziecka tak sobie życzą.
Ty masz pojecie ze ho ho. Lepiej dac kase i coś niedrogiego na
Pamiatke. Biblię to na komunie dziecko ktore ma chrzest nie umie czytac. Ja dałam 500 zł rodzice dołożyli i kupili wózek na spacery.
Ją jako ojciec chrzestny dalem srebrny łańcuszek z matka boską /może być krzyżyk/
Świecy się nie daje jak to ktoś napisał tylko wypada by ojciec chrzestny to kupił na uroczystość.chrzestnym nie zostaniesz by sponsorować prezenty tylko to ma inną funkcje