ponoć jest taki gajowy maj-do niego idź po pomoc
Zgłoś ich do rekordu Guinnessa ze względu na opieszałość...
witam
ja również mam problem z sąsiadem który to nic nie robi sobie z zagrożenia które mam za płotem mam kruche topole o wysokości 50m nad domem i gmina nic sobie nie robi w tej sprawie ponieważ jest to teren prywatny i zostaje mi tylko sąd w tej sprawie wiec raczej się tam udam ponieważ nie da się dogadać z sąsiadem skoro tyle razy już próbowałam dodam tylko że spadają gałęzie a mój sąsiad ma to w nosie wiec drodzy państwo nic się na to nie poradzi iść trzeba do sądu albo mieszkać w zagrożeniu powodzenia ja wybieram sąd niech on się później martwi co z tym fantem zrobić skoro nie chce polubownie się dogadać