Mieszkam na wsi i mam dużo ogórków, które są idealne np.na kiszenie.Czy jest ktoś zainteresowany?:)
Moje pytanie na które oczekuje szczerej odpowiedzi: czy są pryskane i jaka to odmiana i jeszcze napisz jaka cena.
Podbijam proszę o kontakt
a od czego miały by być pryskane?zanim zadasz pytanie to się zastanów
A od czego się pryska owoce i warzywa? Też się zastanów co piszesz. Jakby większość rolników nie pryskała to bym nie zadawał tego pytania, ale widze jak ludzie używają tej całej chemii ile wlezie, tłumacząc że inaczej nie urośnie. Pytam czy te ogórki z domowego ogórdka, uprawiane metodą tradycyjną, plewione ręcznie, czy przemysłowo, nawożone i opryskiwane?
W zeszłym roku nie pryskałem ani nie nawoziłem pewnego owocu. Gdy wystawiłem go do sprzedaży w internecie ludzie pukali się w łeb że mały i brzydki. Zbiór był bardzo mały, cena musiała by być 3x taka jak za owoc pryskany. W tym roku nawaliłem tyle oprysków i nawozów że w głowie się nie mieści. Efekt ? Owoc gruby, ciężki, piękny, błyszczący. Cena normalna, klientów do oporu.
Gosc 22:38 jak to od czego? Np od grzyba, żeby je zaraz zaraza nie zniszczyła tylko jak najdłużej by były zielone. Po za tym są różne nawozy np na plenność owoców.
antynwo, to tak jak u mojej mamy. Nigdzie żadnych nawozów, a truskawki, maliny, ogórki i wszystkie inne warzywa rosną i mają się świetnie. Owszem, ogórki już coś zaczyna łapać ale już zdążyłyśmy słoików sporo zrobić a teraz tylko do zjedzenia. Ludzie tak się nauczyli, że trzeba pryskać i może jak to duże ilości i z tego żyją to nie ma co krytykować... Moja mama akurat ma bdb ziemię, u teściowej już cudów w polu nie ma, choć bardziej zadbane wszystko to rośnie słabiej i jakieś to nieurodzajne.
a swoją drogą większość ludzi nie wie co to monsanto i ma cię za idiotę z tego co widzę. nie interesuje ich co zeżrą, cieszą się aby jak tanio syf kupią.
16:05 oj, nie obudzą się lemingi, nie łudź się. Ludzi interesuje tylko ich najniższa pensja, najtańsze żarcie i to im do szczęścia potrzebne. Szkoda im czasu na myślenie, bo obejrzą tvn a tam różne ukryte sprawy czy trudne i czas płynie.
antyNwo daj linka odnośnie tego przywracania DNA ja chętnie poczytam.
mysle, ze powinniscie zalozyc jakas lokalna strone internetowa, gdzie rolnicy moga oglaszac co maja akutalnie do sprzedania, rodzaj, ilosc i takie tam. Sam bym z czegos takiego chetnie korzystal.
Proszę o kontakt.Jeśli to możliwe,to jeszcze dzisiaj.dziękuję.
Witam wszystkich zainteresowanych.Posiadam ogórki holenderskie o nazwie octopus.Po 2 zł są ogórki na korniszony a po 1,50 zł ogórki sałatkowe.Ogórki nie są pryskane i sprzedaję świeżo zerwane z pola.W przypadku jakichkolwiek pytań proszę o kontakt pod numerem tel.511004216. Pozdrawiam
bardzo dopbrze, sam bym wziął ale już narobiłem.. ludzie muszą sobie uświadomić że takie rządy sobie wybrali że TYLKO kupowanie od rolnika nas uchroni od GMO, to jest rak, to sa obce DNA krążące w naszej krwi.. na to skazał nas dzisiaj PiS