A co, może lekką jak się musi nabiegać tyle dziennie i nadźwigać talerzy z daniami? A potem często jeszcze posprzątać cały lokal po zamknięciu.
14:32 to Tobie nalezy współczuć. Myslisz ze kelnerka ma lekko? Nie ma. nabiega się , naużera z klientami. Prawie tak samo jak Ty za kasą. Tylko Ty nie musisz latac po całej Biedronce. Nie ma lekkiej pracy.
To ja proponuję tym osobom,które tak krytykują,które uważają,że praca na galerii po 11 godzin na nogach,czy praca kelnerki,że to jest lekka praca,niech się najpierw zatrudnią,zobaczą na czym polega ta praca a potem się wypowiadają.
To pewnie pisza mopsiary co za 2 tys do pracy nie pojdzie bo sie nie oplaca ale pod mopsem po darmowa kase to bedzie nawet caly dzien stala.
13 to brutto , wystarczy policzyć
Ehhh straszne to. 9 zł netto zarabiam w niecałe 20 min pracy, a wcale orłem nie jestem, a tutaj ludzie muszą przez godzinę na tyle pracować :(
za cięzka prace to sie bierze ok.40-50 zł na godz a nie za stawki nizsze niz w biurze za picie kawki
No bierze sie 40 zl, tyle powinna kosztowac ciezka praca. Natomiast ewidentnie nie masz szacunku do pracy ludzi w biurze. Jesli mam miedzy 40 a 50 zl brutto za godzine pracy w biurze za picie kawki to co?
9 zl na reke to mniej wiecej 13 zl bruttoo
Tylko mniej wiecej...,
13 zł brutto,to ok. 9,50 netto,więc o co chodzi?Tyle płacą na umowę zlecenie.
Praca kelnerki w sezonie piątek 12godz.sobota teraz w sezonie 15 czasem więcej godz .idziesz się wykąpać i na 9 rano komunie do 22 godz .a na tygodniu dwa dni tylko wolnego .Juz nie wspomnę ile kuchnia pracuje kucharze, pomocnicy jeszcze mają ciężej i więcej pracy godz.podobnie .Tak wygląda nasza praca zatrudnijcie się to zobaczycie .
Mopsiary tego nie zrozumieja bo lepiej siedziec w domu i ciagnac 500+ alimenty z funduszu i inne, a na emeryturze pod most
Dokladnie
Wolałabym z dwojga złego być już mopsiarą niż kelnerką. Miałam dg, restaurację i to mega ciężka praca. 500+ skoro mi przyznali na młodsze dziecko tzn, że mi się należy zazdrośniku, któremu sen z powiek spędza to, że nie ma z kim mieć dzieci.
nie należy się, bo to pieniądze ludzi którzy ciężko pracują i płacą podatki. Dlaczego dajemy kasę do ręki ? Przecież to wychowywanie społeczeństwa na nierobów i tyle. Ulgi podatkowe, rozbudowana karta rodziny, przedszkola szkoły na dobrym poziomie. To jest pomoc która stymuluje społeczeństwo. A tak to, dziecko dorośnie i co ? Nie będzie 500 zł, i jak żyć ? Gdzie się pójdzie pracować bez doświadczenia ? Płacz i obwinianie wszystkich, że nie ma za co żyć.
a 9 zł dużo czy mało, pewnie mało, tylko jedno pytanie; za co ? za jakie stanowisko ? Jak się nie ma żadnych kwalifikacji, w żaden sposób się nie dbało o swój rozwój, wykształcenie, umiejętności, to trudno, nie ma nic za darmo. Jaka płaca taka praca ? Jaka praca ( doświadczenie, umiejętności, wypracowany zysk dla firmy) taka płaca.
Jeśli myślisz że ludzie żyją tylko z 500 plus to się mylisz gościu 15:02. Twój wywód nie jest wart funta kłaków zazdrośniku.
Czy sie ma kwalifikacje czy nie, czy sie wykonuje prosta czy nie to w Ostrowcu w wiekszosci firm i tak dostaje sie jedna marna stawke - wlasnie te wspomniane 9 zl. Wiec ta Twoja teoria to sie zgadza tak na dwa razy. 9 zl tak, dla kogos kto nigdy nie pracowal, nic nie potrafi, przychodzi do firmy, ma przybijac pieczatki, robic ksero i klepac teksty w Wordzie.