Nie masz racji. W październiku były jedne, teraz kolejne.
Proszę się nie ekscytować medalami i krzyżami. Jestem nauczycielem i uważam, że to pozostałość po minionym ustroju. Otrzymałem medal (żenada), bo się należy ze względu na przepracowane lata. Nie odebrałem go, ponieważ mam szacunek dla siebie. Kogo obchodzi, jak pracuję, co robię. Sądzę, że nauczyciele nie potrzebują odznaczeń, tylko spokoju do pracy. A tak władza funduje nam kolejne przedstawienie.
Popieram wypowiedź gościa z 17:01.Ja jednak przez szacunek do siebie odmówiłem przyjęcia medalu mimo b.wielu lat pracy , bo do niczego blaszka nie jest mi potrzebna a wręcz czułbym się zażenowany.