Dzisiejszy dzionek pokazuje jakie znaczenie ma odsniezanie, wiekszosc chodnikow przypomina lodowisko, wiec gipsiku to dzisiaj pewnie pojdzie sporo, a kolejnym etapem bedzie dochodzenie komu to zawdziecza "ofiara lodu"i zaczna sie starania o odszkodowania.
Raczej nie ofiara lodu, tylko losu. Po pierwsze trzeba ubrać buty, które się nie ślizgają. Po drugie uważać. Po trzecie nie pić.
i tak trzeba się cieszyć bo kiedyś był przepis że i ulice na szerokość swojej posesji trzeba było odśnieżyć:)