Macie jakieś sposoby na podniesienie odporności u 19 miesięcznego dziecka? bo u nas jest tak ze Mała choruje 2 tyg, potem jest zdrowa kilka dni i znowu coś łapie. a dodam,że nie chodzi do żłobka.
Broncho vaxom szczepionka uodparniajaca doustna.
A oprucz szczepionki zalecam zmiane klimatu, najlepiej morze, jezeli nie ma takiej mozliwosci to chociaz kilka sesji w jaskini solnej ( nie wiem czy jeszcze takie w ostrowcu funkcjonuja) ale ja z córka bylam kilka razy plus szczepionka i pomogło. Teraz panna ma juz 11 lat wiec moze te metody sa z przed kilku lat, ale mojej córce pomagaly. Duzo zdrówka zycze dla maleństwa.
Nie walcz i ni emartw się tak bardzo chorobami. Pewna lekarka powiedziała mi, że dziecko musi się wychorować bo w ten właśnie sposób podnosi się odporność dziecka. Organizm uczy się na przyszłość odpierać ataki wirusów. Niestety trzeba to przeżyć. Też miałam tak z córką, teraz mam spokój. Trzeba też wiedzieć żeby unikać antybiotyków, bo w ten sposób nie rozwiążesz problemów a jeszcze zaszkodzisz. Organizm wtedy nie walczy i nie uczy się odporności bo całą robotę robi za niego antybiotyk. A najlepszą odpornością jest nie szcztuczne witaminy tylko warzywa najlepiej jakby były ekologiczne. Dzieciom można tez podawać tran.