Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
            • Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

              Niejednokrotnie kobieta w ciąży dzwiga nawet i 20 dodatkowych kilogramów , trudno więc aby dobrze się czuła i tryskała radością ,zwłaszcza,że maluch pewnie się wierci i wogóle hormony szaleją. Kobieta w ciąży to odmienny stan i powinna być traktowana na specjalnych zasadach wszędzie.Niektore tu wypowiedzi są jakby z buszu :jak silna to przetrwa.Niby cywilizacja,humanitaryzm a tak naprawdę prawo buszu... Powiem tak: traktujmy innych tak jak byśmy chcieli aby nas traktowano tym samym udowadniając ,że po coś te rozumki w głowach mamy..

              menka64
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                Będąc w zaawansowanej ciąży stałam w kolejce w banku ponad 40min. Nikt mnie nie przepuścił, nie ustąpił miejsca na ławce. Momentami myślałam,że zemdleję, bo to było lata i temp. 30stopni.Miałam ciąże wysokiego ryzyka, przytyłam ponad 30 kg, więc kręgosłup, nogi odmawiały mi posłuszeństwa Każdy ma gdzieś samopoczucie ciężarnych. Najgorsze są kobiety, bo chyba zapomniały jak to jest. Autobusami nie jezdziłam, ale podejrzewam,że nie było by lepiej.

                Teraz sama widząc ciężarną w kolejce, u lekarza, zawsze ustępuję miejsca, bo to,że się wygląda dobrze, nie znaczy,że samopoczucie jest takie samo.

                Och, ta wszechobecna znieczulica...

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

                Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                "Niejednokrotnie kobieta w ciąży dzwiga nawet i 20 dodatkowych kilogramów", no włąsnie. Czy to czasem nie za dużo? Kobieta w ciąży powinna przytyć maksymalnie od 11 do 14 kg. A nie jak w ciąży to może jeść za dwoje, a potem trudno się dziwić, że pod koniec ciąży są problemy. Nie uważam, że kobietom w ciąży należą się jakieś specjalne przywileje, ale sama chętnie ustępuje im miejsca i porzepuszczam w kolejkach, ale to chyba kwestia wychowania.

                Gość_mamcia
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                  Nie przytyłam w ciązy tyle, bo dużo jadłam, a dlatego,że zrobiła mi się cukrzyca ciążowa.Na to się nie ma wpływu. Ale przecież żeby każdy zrozumiał ciężarną trzeba by wszystko na czole sobie wypisywać. Tak, jak napisałam: wygląda nie świadczy o niczym.Rozumiem mamciu, że jesteś zwolenniczką diet i odchudzania się w ciąży. Ja niestety nie.I powinny przyslugiwać kobietom w ciąży specjalne przywileje, bo ciąża to stan specyficzny, choć naturalny. Ale to zrozumie tylko kobieta, która miała jakiekolwiek problemy z donoszeniem ciąży.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                    Nie jestem zwolenniczka diet ani odchudzania sie w ciąży. Jestem zwolenniczką zdrowego rozsądku. Tez byłam w ciąży i to trzykrotnie. Urodziłam dwójkę dzieci, trzeci raz niestety poroniłam. Druga ciąża była zagrożona, chodziło nie tylko o zdrowie mojego dziecka, ale równiez o moje. Spędziałam w szpitalu kilka dobrych tygodni wiec wiem jak to jest i świetnie to rozumiem. Ty akurat miałaś cukrzyce ciążową i stąd twój problem, ale aryzykuje stwierdzenie że 90% kobiet po prostu sie obżera i nie dba o siebie. takie są fakty niestety. Pozdrawiam wszystkie mamy i ciężarnie.

                    Gość_mamcia
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                      Przecież obżeranie się nie jest zależne od samej matki. To głównie hormony rządzą naszymi organizmami. Sam organizm reguluje czy, co , kiedy i ile mamy jeść. To co potrzeba, tego się domaga. Mając cukrzycę, ciągle chodziłam głodna, bo byłam na diecie, do tego leki. MArtwiłam się, jakie dzieciątko urodzę, bo nie dostarczałam wsztskich produktów, które zdrowa kobieta dostarcza.

                      Trochę empatii droga mamciu.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                        Ha ha ha . A niby od kogo jak nie od Ciebie? Organizm się domaga a ty usłuzna jesz tak? A gdzie twój rozsądek? Nikt nie każe się głodzić ale jeśc ZDROWO i z UMIAREM!!!

                        Gość_mamcia
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                          Zgadza się, poza tym, teraz lekarze prowadzący ciążę coraz większą uwagę zwracają na odpowiednią dietę, moja koleżanka dostała "ochrzan" od lekarza, że za dużo przytyła

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 62

                          Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                          Mamcia się znalazła. Porażka z takimi poglądami, zero zrozumienia

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 40

                  Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                  Drogie mamy, skoro jesteście w ciąży wysokiego ryzyka, jak piszecie, znacie społeczeństwo ostrowieckie, wiecie, że nie ma co liczyć na pomoc i uprzejmość innych, to dlaczego do licha same się narażacie na takie stresy?? Nie lepiej zostać w domu, a na zakupy wysłać męża, mamę lub teściową, niech was trochę odciążą najbliżsi, nie mówiąc już o jeździe w zatłoczonym autobusie. Pamiętajcie, ze to wy jesteście odpowiedzialne za swoje zdrowie i swojego dziecka i wasi mężowie, a nie obcy ludzie, którym wasza ciąża jest obojętna - bo taka prawda.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                    Nie każdy, jak ty, ma dużą, pomocną rodzinę. Ale w to już niech nikt nie wnika. Są sytuacje,że pewne sprawy trzeba samemu załatwić.

                    I tu nie chodzi o wyżalanie się " na swój los", a na zwrócenie uwagi,że problem z obojętnością jest bardzo duży.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 42

                    Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                    idąc tym tokiem myślenia to niepełnosprawni też nie powinni wychodzić z domu...

                    menka64
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                      Brawo menka

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 44

                      Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                      A co ma niepełnosprawność wspólnego z ciążą??

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                        Pomyśl, to nie boli

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                          To ty pomyśl, bo ja nie widzę tu wspólnego punktu zaczepienia - niepełnosprawni to jedno, a kobiety w ciąży to co innego. Ciąża to naturalny stan fizjologiczny, stan przejściowy i naturalny i nie ma nic wspólnego z niepełnosprawnością

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                          Ma wiele wspólnego.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 52

                          Odp.: Odmienny stan - odmienne traktowanie. Z brzuszkiem trudniej sprostać wyzwaniom.

                          kobieta w ciąży wychodząc z domu powinna mieć przywileje i niepełnosprawny też a i jeszcze osoby strasze...to takie proste i nie skopmlikowane;)

                          menka64
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
WarszawaRemont.com
Branża: Remonty
Dodaj firmę