Jak w temacie, mam do oddania mleko bebilon comfort dla niemowląt od urodzenia- 1, puszka została otwarta 24.06.2014 r., zużyłam mleka na jakieś 8 butelek, niestety nie odpowiadało mojemu dziecku i teraz mam prawie całą puszkę do oddania, być może jest ktoś, kto potrzebuje...
Jesteś w stanie dostarczyć to mleko na kolonię robotniczą jutro z rana?
nie dość ,że dać za darmo to jeszcze do drzwi donieść...zero wstydu
Kto wie czegoś tam do środka mogła nasypać? Ja bym nie brała na czyimś miejscu.
tak tak, napewno nasypała trucizny tam, nie jedz tez bron Boze kebabow i zapiekanek na miescie, tam moze byc arszenik! najlepiej to wogole nie wychodz z domu bo moze byc zanieczyszczone powietrze!
Gość 19:58 to mogłaby dosypać ale dziecku to raczej nie a po co wyrzucać jak inne dziecko może wypić
Totalna głupota. Napoczęte - wyrzuć. Ja bym się brzydził.
W sumie tak, ale dzisiaj już nikomu nie warto ufać. Teraz tyle psycholi jest. Nigdy nie wiadomo komu może coś do głowy najść.
A jak ktos na to mleko nie ma? To, co za problem pomoc innym?
ale macie fantazję ludzie,jakby tak wszyscy chcieli truć każdego to dość łatwo by było potem taką osobę ukarać
No to jesteś w stanie dowieźć, czy nie, bo nie mam zbytnio czasu wyczekiwać aż odpiszesz. Może masz blisko do mnie, chętnie nadal odbiorę to mleko i nie będzie ci zalegać w domu.
jak coś, to mieszkam blisko przystanku.
czytam i oczom nie wierzę, po prostu mnie zamurowało, nie wiem czy warto oddać a potem jak coś się stanie to będzie na mnie... mieszkam w dolnej części miasta i na kolonie niestety mi nie po drodze
No to skoro nie che Ci się kawałek ruszyć z domu, aby przekazać mleko i pozbyć się problemu to już Twoja sprawa.
gościu z 18.11, na miejscu tej osoby wolałbym wyrzucić niż oddać to mleko tak leniwej osobie jak ty.
ale to żaden problem dla mnie, kubeł remondisu stoi pod domem... nie to nie, proste:)