Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
            • Odp.: Ochrona w zakładzie pracy - co im wolno, a czego nie?

              ooooojojoj jakiś wartownik sie chyba odezwał.wrwrwrw

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

          Odp.: Ochrona w zakładzie pracy - co im wolno, a czego nie?

          Jesli jest zatrudniona całodobowo to normalne zeby ochraniać zakład kontrolować załadunki i rozładunki wpuszczać i wypuszczać żeby nikt nic czasem nie wywiózł ale co do pracowników to sie nie zgodze.Kazyo ma swojego kierownika którego tak jakby słucha wiec co ma do tego ochrona?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Ochrona w zakładzie pracy - co im wolno, a czego nie?

            Do 17.50

            Kierownik to nadzoruje twoja prace,czy ja dobrze wykonujesz,czy nie,a ochrona nadzoruje,czy nikt nie kradnie.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Ochrona w zakładzie pracy - co im wolno, a czego nie?

              Owszem kierownik nadzoruje moją prace,to pa co ochrona przygląda sie jak ja pracuje przecież i tak sprawdzają przy wyjsciu?

              Gość_buf
              Zgłoś
              Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

        Odp.: Ochrona w zakładzie pracy - co im wolno, a czego nie?

        Dlaczego ktos ma wyleciec z pracy?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Ochrona w zakładzie pracy - co im wolno, a czego nie?

          Bo naprzykład nuie pokarzesz co masz w torebce????hahaha

          Gość_wran
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Ochrona w zakładzie pracy - co im wolno, a czego nie?

            A co jezeli sama ochrona nie przestrzega zasad panujacych w firmie,, za ktore karze pracownikow?

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

        Odp.: Ochrona w zakładzie pracy - co im wolno, a czego nie?

        Przez ciecia wylecieć z pracy/ A kim on niby jest .nie zatrudniał mnie to wara odemnie.

        Gość_pis
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Ochrona w zakładzie pracy - co im wolno, a czego nie?

          jestem licencjonowanym pracownikiem ochrony od 2001roku i pracowałem w zakładach mięsnych .........? jeśli pracownik produkcji na prośbę pracownika ochrony nie chciał poddać się jakiejkolwiek kontroli nawet osobistej to był pisany raport z takiego faktu i przekazywany do kadr zakładu mięsnego i na następny dzień takiego pracownika już nie było i nie zwalniała go ochrona tylko zakład w którym pracował a co do kontrolowania pracowników w trakcie pracy to pewnie tak im kazał właściciel zakładu a nie jest to widzimisię ochrony natomiast jakieś podszczypywanie czy podglądanie jest niedopuszczalne a wręcz karalne!

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Ochrona w zakładzie pracy - co im wolno, a czego nie?

            Osobiście nic nie mam do przeszukiwania pracowników,jak sa nielojalni wobec pracodawcy.Sam bym nawet wskazał podejrzanych ,złodziejaszków,.Ale jażeli chodzi o niestosowanie sie do zasad panujących w zakładzie tyczy sie to również ochrony,bo jak by nie patrzeć pracują w jednym zakładzie.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Ochrona w zakładzie pracy - co im wolno, a czego nie?

              Ja pracuje w zakladzie gdzie palacy papierosy ochroniarze pilnuja palacych pracownikow. Nie pozwalaja wychodzic za brame zeby zapalic, a sami co troche to robia. Niczego tak dobrze w firmie nie pilnuja jak palaczy. Chyba do tego sie tylko nadaja. Wydaje sie ze sa zatrudnieni na szczegolnych, wyjatkowych warunkach, bo im wszystko wolno . Chyba powinni dostosowac sie do zasad ktore sami egzekwuja. Ale przeciez sam sobie kary nie nalozy. A 50 zl na ulicy nie lezy.

              Gdzie takie nieprawidlowosci zglosic? Nie moze byc tak zeby kros byl ponad prawem a reszte mial za nic.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

          Odp.: Ochrona w zakładzie pracy - co im wolno, a czego nie?

          On musi wykonywać swoje obowiązki jak i Ty swoje.Za coś każdemu płacą i wymagają.Jeśli jesteś w porządku to skąd ta obawa.

          Gość_rene
          Zgłoś
          Odpowiedz
5 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę