podobno ochrone zwolnili z cmielowa z porcelany dzieki jednemu cwaniakowi z taxi nowa ktory sobie przyjal dzieci z rodziny ma gosc odwage pozbawic ludzi pracy co wiecie na ten temat
A wiem,wiemy.... "Stara" ochrona do niczego się nie nadawała, a już na pewno nie do ochrony tego obiektu! .... Narzekali,płakali to teraz będą mieli lepiej......"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.....";-) Pozdrawiam wszystkich chorujących i rozgoryczonych:-)
Tu ze sceny powinna zejsc jedna pani ktora naobiecywala zlote gory a nie umie zrobic grafika ale jak cos chciala to wiedziala gdzie zadzwonic.Cala zime bez ubran na lato polary jakas masakra
a cegielke dolozyl swoja pan M.P ktora ma niezla kartoteke i zolte papiery i go posluchali gdzie jest wlasciciel czy on nie widzi co sie dzieje w tej firmie
podobno powiedzieli im ze sie nie oplaca trzymac pracownikow z grupami i zaproponowal.i im 3.50 na godz.zeby sami odeszli a wszedzie przyjmuja z grupami i im sie oplaca tak a teraz stoja jakies dzieci i musza siebie pilnowac bo sie boja ludzi i mula tylko ciekawe jak dlugo ale niech sie wykarza dzieciaki Piotrusia pozdrowienia dla starej ekipy
takie sa czasy ze nie szanuja ludzi i robia co chca i sie bogadza ludzka krzywda i kalectwem
nie oczerniaj gosciu z 7;51 starej ochrony bo zwolniliscie naszego zajebistego chlopaczyne a on nie byl niczemu winien i to bylo nie fer z waszej strony a tak sie nie robi partyzantka
A to nie właściciel podejmuje decyzje o zwolnieniu pracowników? Tylko jakieś "czuby"? Do czego to doszło? Masakra jakaś....
A swoją drogą skoro taka firma "nie dobra" to czemu tyle żalu za pracą w niej?
Szkoła przetrwania i życia po prostu,twardym trzeba być....:-))
Nikogo się bez powodu nie zwalnia.
Skoro nie było kasy, ubrań i nikt nie umiał grafików zrobić to za czym tu płakać?
Skoro poprzednicy byli takimi super pracownikami, to zapewne szybko znajdą nową, lepszą pracę za lepsze pieniądze.
Większość społeczeństwa nie widzi problemu u siebie samych, winni są zawszę "ci inni" To przecież "ci inni" dokonują zawszę spisku i przyczyniają się do "nieszczęścia" innych, "biednych i bardzo dobrych ludzi".
Konsens jest taki, że prywaciarz mógł i wymienił załogę. Dlaczego? Nie ważne. Widocznie miał powód, a na pewno pełne prawo żeby to zrobić.
Publiczne wylewanie gorzkich żalów przez ex załogę nic tutaj nie zmieni, co najwyżej potwierdzi tylko rację prywaciarza we jego decyzji.
moze zamiast pilnować porcelanę w kieszeniach wynosili?
Bardzo prosił bym o nie używanie "trudnych" słów nie znając ich znaczenia. Wiem, że to wypowiedzi dodaje mądrości ale jak ktoś nie zna ich znaczenia to brzmi śmiesznie (Konsens lub konsensus (od łac. consensus, zgoda) – w wąskim rozumieniu synonim pojęcia określającego zgodę powszechną między członkami danej społeczności. W rozumieniu szerszym jest to również teoria i praktyka osiągania takiej zgody, a więc proces dochodzenia do konsensusu w znaczeniu węższym.)
Drogi Panie Piotrze B. proszę mi wyjaśnić co takiego miał Pan obiecane przeze mnie, bo nie bardzo rozumiem?Bo chyba to,że wiem gdzie zadzwonić to akurat zaleta,w dzisiejszych czasach dosyć cenna:-)
W innej firmie z pewnością ułożą grafik "pod pana" z tym,że tutaj może być mały problem,gdyż w większości firm z branży już Pan pracował i wszędzie źle było.....
I jeszcze jedno,proszę mi uwierzyć,zawsze sama wiem kiedy "zejść ze sceny",odpuścić i przestać "walczyć z wiatrakami" i tak też było w tym przypadku:-) Pozdrawiam
jak pani wie kiedy zejsc ze sceny to czemu pani nie zeszla jak byla zwolniona tylko walczyla z wiatrakami i wrocila
Drogi Panie,nigdy,podkreślam:nigdy nie byłam zwolniona z tej firmy,(z innej zresztą też) Potrafię odejść z klasą, czego nie można powiedzieć o Panu lub zakasać rękawy do pracy jak jest taka potrzeba ,tego o Panu też nie można niestety powiedzieć ... Ma Pan do mnie nr tel.do właścicieli firmy też to czemu nie zadzwoni Pan ze swoimi żalami w te miejsca?A może pisząc pod publikę dowartościowuje się Pan... Żałosne:-(
Na koniec jeszcze mała rada rada blondyny : nigdy nie można palić mostów za sobą!....Sukcesów w życiu życzę mojemu "największemu i najwyższemu fanowi" i kończę ten nierówny pojedynek.
08:13 TW walących w porcelane
Jeden mały ochroniarz jest straszny, zawsze powtarza bo będzie jak ze świnką - w czółko i ....