Asmax, masz rację. To co się wyrabia w Tesco, to ośmieszanie nas klientów:( Kasy samoobsługowe, żenada! Jeszcze gorsza żenada to obsługa przy stoiskach wedliniarskich, rybnych i serowych. Śmiech, śmiech i jeszcze raz śmiech. Jedna pani obsługuje wędliny za chwilę biegnie pokroic sera, ze stoiska rybnego pani klientka klaszcze, bo chce cos kupic, ale sprzedawczyni pochodzi do wędlin, bo tam więcej ludzi w kolejce i prosi aby ustawic się w jednej kolejce, pani chcąca cos kupic z ryb klnie i odchodzi ale co najlepsze to jeszcze kilka osób tak odeszło nie mając zamiaru stac po jeden produkt w długiej kolejce. Przy takim do nas podejściu to Tesco niewiele zarobi.
a tam jak sie jest z technika na bakier to sie stoi i czeka ja nigdy nie miałem problemu z kasa samoobsługowa a nawet od kiedy tam sa zapomniałem o istnieniu normalnych kas jak patrze jak sie niechce kobitkom pracowac ... nie chodzi mi o to ze sa leniami natomiast za taka płace tez by mi sie niechciało ruszac Bleee!
kukułeczka kuka czego tutaj szukasz? blondynka czy czarna każda jest coś warta,a jak jesteś zazdrosny,zazdrosna to zmień kierunek swojego noska na innego posta!to moja koleżanka z pracy,nie uważam jej za damulkę bo to fajna i miła dziewczyna zresztą jak prawie wszystkie nasze koleżanki.
Obsługa w Tesco jest ok. Ciekawe co byście chcieli, żeby fruwali? Za takie grosze jakie zarabiają to się cieszcie, ze jeszcze jakos jesteście obsłużeni. Nikt Was tam nie ciągnie na siłę.