2:07 a zrozumiałeś ironię tego postu? 16:24 - 10/10 jeśli chodzi o wypiekanie. Jednak wracając do tematu czy to ekologiczny supermarket czy rodzinna piekarnika kultura obowiązuje. Ja tam kupuję czasem pieczywo i z niczym takim się nie spotkałam.
owszem, kultura obowiązuje, jednak jako klient stojący w kilkunastoosobowej kolejce jestem średnio zadowolony gdy jakis "świadomy konsument" blokuje kolejke na 15 minut bo chce podyskutowac z kasjerką o tym z czego został zrobiony chleb, chce aby kasjerka doradzila mu który lepszy, najchetniej jeszcze pomacałby każdy bochenek, a na koniec wyjdzie obrażony. inna sprawa że ja też czesto kupuje tam chleb i również nigdy nie spotkałem sie z z jakąś nieuprzejmością. Moze to wiec problem po stronie klienta z wlasnym ego ...
Gośc 16:19.Pięknie napisane,z pomysłem.Niestety ,gość z 02:07 nic nie zrozumiał z Twojego wpisu.
Hahaha uśmiałam się :) i mnie mamy katalog produktów że skladem i wytluszczeniem składników alergizujacych bo też pracuje w piekarni (nie w Ostrowcu). ogólnie jestem postrzegana jako ta miła ekspedientka ludzie mnie lubią A mam kilkanaście klientek co gadamy sobie jak jest czas i nie ma ludzi i nawet nas czasem podkarmiaja ;) ogólnie staram się być miła uprzejmą odpowiadam na pytania ale uwierzcie szlag by Was czasem trafił jak ktoś wybrzydza wybiera i tak mówi ze brzydki chleb...jak można tak powiedzieć ? Oby nigdy nikomu tego chleba nie zabrakło. Albo jak usłyszycie 30 razu dziennie w ciągu 4 h pracy czy jest świeże pieczywo albo czy dzisijsze ...gdzie na drzwiach pisze codzienna świeżą dostawa i w środku pisze druga świeżą dostawa około 11 więc jak może być nie świeże ? Oprócz tego mowie ludziom że mamy codzinnie dwie dostawy o zwracam co mi nie zejdzie na firmę. A Ciasta przeceniamy gdzie im i tak na świeżości niczego nie brak sama biorę nie raz do domu. Ale mam tak fantastycznych stałych klientów w większości że sami takim osobom którzy w sobotę blokują kolejkę wybierając chleb bo ten za bardzo wypieczony ten za blady ten za chudy A ten za niski po czym pokroje to musi kromki przeliczyć...A ludzie w kolejce już oczami wykrecaja. Raz mi jeden klient powiedział że on sam by już tej Pani wywalił to ciasto na głowę A ja taka spokojna i uśmiechnięta ;) mowie mu bo oddycham ;) cały czas głęboko oddycham :) raz jeden sam Pani zwrócił uwagę że gdyby każdy tak wybierał to te Panie tu miałyby kolejkę do biedronki ;) apropo biedronki panie stamtąd zaopatruja się u nas ;) na tłusty czwatek zapytałam jednej znajomej czemu? Skoro macie i siebie i taniej ? Spytała A czy Ty byś chciała jeść 7 letnie pączki ? ;) Także tak :) zrozumcie czasem ekspedientki one maja naprawdę ciezki żywot z klientami niektórymi zwłaszcza jak są traktowane w marketach jak ludzie niższej kategorii :( czasem jeden klient z rana zepsuje humor na cały dzień. Pytasz czemu taka jestem? Ludzie mnie tego nauczyli odpowiada moja znajoma...
A co ci to ta że komuś odwłok na publicznym forum obsmarujesz . Trzeba było tej pani osobiście to powiedzieć. Jak chcesz znać skład chleba to trzeba było sobie etykietę przeczytać, sam pracuje w piekarni ale wybacz, nie mam w głowie tego jaki skład chemiczny ma który chleb. Wątpię żeby Ci to nawet piekarz z głowy powiedział.
No sory 12:53 chcesz powiedzieć że piekarz nie zna składu chleba ? Litośći a kto ma wiedzieć jak nie on . Gdyby nie znał składu to jakby go upiekł ? A co do tej pani to ona zawsze jest taka - taki po prostu jej urok , chociaż mogłaby się czasem ugryźć w język albo nie robić tych swoich min . Ja idę po pieczywo a nie oglądać pania Ś.
Fakt pani niemila i taka nerwowa tez tam nie chodze zreszta bulki sa swieze przez kilka godzin na drugi dzien kamien i nawet na tarta sie nie nadaja bo robi sie z nich mial
Chodzi o to, że nikt nikogo nie zmusza do zakupów w danym sklepie. Mnie nie pasował spożywczak obok domu więc idę dalej.
Mówisz że bułki kamien jak chcesz pulchne przez tydzień to kupuj takie co mają więcej polepszacza niż same ważą . Plusem tej piekarni jest tylko to że nie walą chemii na potęgę . Minus oczywiście taki ze wtedy pieczywa jest mniejsze wizualnie i nie leży miękkie przez kolejne dni . Trzeba się zastanowić co się chce jeść czy zdrową żywność czy chemię ?Co do obsługi bywa róznie zależy od nastroju pani sprzedającej . Najlepiej nie dyskutować szybko wybrać towar i po kłopocie .
popieram. Poza tym ta piekarnia płaci podatki w Polsce i z tego jest przyszłoś waszych i naszych dzieci. Ale nie wszyscy są w stanie to docenić
Jaka przyszłoŚĆ? Nauczyć się trzeba obsługiwać klienta. Ja wolałabym pojechać daleko ale być miło obsłużona. Na szczęście nie wiem, gdzie ta piekarnia, ale jak czytam komentarze to wiem, ze szukać jej nie będę. Jeżdżę w mazowieckie raz w tygodniu i kupuję najróżniejsze, zdrowe i przepyszne chlebki a nasteonie je mrożę. Nie jem pieczywa z marketu, ale piekarni z dobrym pieczywem jest bardzo dużo i jak widzę nieogarniętą i niemiłą sklepową to nie kupuję i nie obsmarowuję na forum. Ale w sumie dzięki za ostrzeżenie.
Gosc z 2.07 tez uzyl sobie ironii dla bardziej zaawansowanych.Ale wy nie kumacie ehhh.
Taka jest prawda 19:55 ja też dużo jeżdzę po Polsce bo taką mam pracę obsługuje głownie sklepy spożywcze piekarniane sklepy również . Żeby się utrzymać i sprzedać towar niestety trzeba być miłym i uprzejmym .Miałem niestety doczynienia z tą panią dwukrotnie pożal się boże dobrze że przyszła żona właściciela i tu nagle zwrot o 360 stopni pani nagle zrobiła się przemiła .Coś tu nie tak faktycznie z tą obsługą ale to już leży w gestii właścicieli piekarni . I tak na koniec podobna sytuacja była kiedyś w jednym ze sklepów Piekarni pod Telegrafem z tą różnicą że pani nie zagościła tam długo a była z rodziny właścicieli .Dla właściciela liczy się sprzedaż a na sprzedaż tez składa się obsługa .
gosciu, jak ktos robi zwrot o 360 stopni, to jest dokladnie w tej samej pozycji jak przed wykonaniem zwrotu ...
A dla mnie pani Basia jest super kobitka-pożartuje,doradzi i nigdy nie zachowywała się nieprzyjemnie.Mieszkam blisko i zakupy w tej piekarni robię bardzo często i nie rozumie o co chodzi....
Ja tam nigdy nie doznalam żadnej przykrości ze strony pani sprzedającej chodź jestem z Ostrowca to jeżdżę tak systematycznie po pieczywo i pani sprzedająca zawsze milą i uśmiechnięta a i doradzi który chlebek najsmaczniejszy
Baaaaardzo sporadycznie kupuje w kunowskiej piekarni jak już musze.Natomiast nie kupuje pieczywa w hipermarketach ale za to mam jedną ulubioną piekarnię, z której czesto kupuje pieczywo i również często piekę sama chlebki i buleczki i prosze nie pisz mi gościu 10:46 że te pieczywo z piekarni, o której mowa jest na naturalnych tam tego ten,bo mam porównanie po swoim pieczywie robie go bez spulchniaczy moje buleczki ani chleb nie sa kamieniaste na drugi dzień ale to kwestia smaku każdy ma swój i każdy ma prawo robić zakupy tam gdzie mu sie podoba.Jeden lubi to - drugi tamto, a o gustach sie nie dyskutuje.