Ja mam podobne odczucia co większość co do sprzedawczyń ze Stawek. Chodzę tam tylko od święta, jakoś nie mam ochoty tam iść na zakupy, wole przejść się gdzieś dalej. Moim zdaniem, pierwsza zasada jaka powinna obowiązywać, to bycie przyjemnym, uśmiechniętym, przyjacielskim, żeby człowiek chciał wracac do sklepu, a tam panuje jakaś dziwna atmosfera. Nieprzyjemne i takie zadufane pani/dziewczyny/kobiety. Każda dla mnie jest taka sama, i nic dobrego nie wnosi.
Ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie.
DO WSZYSTKICH CO KRYTYKUJĄ SPRZEDAWCZYNIE W PROMYKU NA STAWKACH JAK WAM NIE PASUJE TO CZEGO TAM CHODZICIE ZAKUPY ROBICIE I NA FORUM OPINIE PSUJECIE DAJCIE IM SPOKÓJ I PRZESTAŃCIE PISAĆ GŁUPOTY TYLE SKLEPÓW JEST NA STAWKACH TAM ZNAJDZIE UŚMIECHNIĘTE PANIE DZIEWCZYNY NIE CZYTAJCIE TEGO CO CI MARUDNI PISZĄ I WYMAGAJĄ UŚMIECHU NIECH SAMI STANĄ ZA LADĄ POZDRAWIAM WAS STAŁY KLIENT
NO W DZISIEJSZYM SWIECIE..GDZIE JEST KRYZYS I SKLEP NA SKLEPIE...TO POWINNO SIE ROBIC WSZYSTKO ABY KLIENTA PRZYCIAGNĄC,,CZYZ NIE?
(08:34)Dokładnie, a Im jakoś nie spieszno, by tych klientów przyciągać.
A Ty gościu z (23:36), My tylko mówimy Swoją opinie na ten temat, jak byś zauważył wątek prosto mówi: co sądzicie? . No to co sądze to pisze.
I jak juz mówiłam, chodzę tylko od święta, bardzo rzadko, gdy nie mam czasu żeby skoczyć gdzieś dalej. I te Panie napewno już sporo klientów straciły.
I My nie psujemy opini, tylko jeszcze raz się powtórze: mówimy swoją, a kto będzie chciał to będzie tam chodził robił zakupy, to zależy od ludzi, nie od Nas!
I pozatym, zobaczcie że większośc ma zastrzeżenia do tych Pań ze Stawek, nigdzie indziej, tylko Stawki, no to chyba dużo prawdy musi w tym być.
Ja osobiście mam. Bo widok nieprzyjemnej sprzedawczyni od razu odrzuca. No to na tyle.
OKI ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ ALE PO CO TE ZBĘDNE OPINIE ŻE TA TO TAKA A TAMTA TAK A TA TRZECIA TAKA A NIE TAKA LUDZIE NIE DOBRZE MI SIĘ ROBI JAK TO CZYTAM
Dokładnie, jeśli Ci sie to nie podoba, to nie czutaj. Broni do glowy nie masz przystawionej, i nikt na siłe nie karze Ci tego czytać.
I jeszcze raz napisze, ludzie piszą, że ta taka a tamta taka, bo tu chodzi o obsługe w tych sklepach, nie o wygląd czy wielkość sklepu, tylko o obsługe! Także ludzie piszą, bo dotyczy to Pań które sprzedają.
Jeśli Cie to denerwuje, nie zaglądaj tu.
Ps Ja chodzę do promyka na pułankach i zdarza sie że stane i porozmawiam z ta dziewczyna bo jest uprzejma a to chyba nie jej wina ze nie moze wypędzić pijaków ze sklepu dziewczyna tez martwi sie o siebie bo zadrzeć z nimi to są nie miłe konsekwencje dla niej juz w tamtym roku chciała wyprosić jdnego z nich to żucił w nią butelka z piwa (sprawa była na policji zajmijcie sie tym ze chodzą po kladkach srają i kazdego wyzywają a nie czepiajcie sie tej dziewczynya po za tym nikt wam nie kaze chodzić do tego sklepu jest mnustwo skolepów w około kto chce ten chodzi jest wolny kraj pozrawiam