Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                          Sąsiadów możesz tak pozdrawiać na klatce schodowej, będzie uprzejmie i nudno. Obsługa to ważny element przewagi konkurencyjnej, wiele osób pójdzie tam gdzie obsługują fajne kobity, a nie ustawione za kasą roboty z nagranymi 3 formułkami w formacie mp3.

                          windziarz
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 47

                          Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                          jesteś typową ostrowiecką marudą, może wystartujesz w jakiś zawodach? masz szanse wygrać! (11.26)

                          a Pani z Kauflanda jest przemiła i potrafi poprawić dzień po takich jak ty

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                          He, he pano z kauflanda jest śmieszna. To zachowanie typowe dla przekupek.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 78

        Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

        Ludzie opamiętajcie się !!! przecież to nie jest przestępstwo !!! a kto nie życzy sobie takich określeń, niech to powie tej miłej Pani. Mnie to nie przeszkadza - Pani jest bardzo sympatyczna - wolę taką obsługę niż jakiegoś gbura.

        Gość_Danka
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 52

      Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

      ta pani to chyba na mięsnym miala kiedyś kiosk i tak zawsze obsługiwała

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

        No bo to nie jest celowe, żeby być miłym czy coś tylko taka maniera, ona inaczej już nie umie, tak się przyzwyczaiła. Niektórzy wtrącają co drugie słowo "bynajmniej", inni "k...a"a niektórzy "kochanie"jadą do wszystkich. To śmieszne jest.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

          ta Pani z kauflanda jest prze kochaną kobietą, kiedyś z nią rozmawiałam mowila ze uwielbia- kocha pracować z ludzmi, zawsze do niej podchodze na stoisku, az miło jak taka osoba obsluguje :)

          Gość_hania
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

            Akurat , już ci wierzę.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 62

        Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

        Znam tę panią, ona rzeczywiście nie potrafi inaczej. u niej to jest jak przecinek w zdaniu :) Ale robi to w uroczy sposób. Ludzie akceptujmy innych, przynajmniej się wyróżnia w tym smętnym, przygnębiającym świecie. Ja mam wrażenie, że tas pani po prostu lubi ludzi i tyle. dajcie jej spokój.

        Gość_Paulina
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

          Paulina popieram Cię w 100% :)

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

            Dorzucę od siebie ta Pani od wielu lat pracuje w handlu. Kiedyś z nią współpracowałem. Jest świetna i jak to ktoś pisał naprawdę lubi ludzi. Jako pracownik korporacji gdy miałem gorszy dzień uwielbiałem do niej przyjechać bo zawsze podniosła człowieka na duchu. Oby więcej takich osób. No cóż niektóre "wielkie damy" mogą się obrażać, ale jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

              Ale to aż kuło w uszy i wręcz było śmieszne , ta pani już zamilkła , cisza spokój , prosisz , dostajesz, przypominasz sobie co jeszcze masz kupić, skoro takie słowa podnoszą was na duchu , zróbcie petycję do Premiera Tuska żeby do narodu tak się zwracał , kochani dzióbkowię , może nam się polepszy.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                Jest artykuł na GW:

                http://pieniadze.gazeta.pl/Gospodarka/1,125292,14006079,Pani_w_Biedronce_mowi_do_klienta__Kochanie___Nie_chcemy.html#Cuk

                Rozwaliła mnie odpowiedź ten komentarz:

                oskarw85:

                Kochanie to może do mnie mówić dziewczyna jak mi robi loda, a nie kobieta na kasie którą widzę pierwszy raz w życiu. I nie chrzancie o braku życzliwości bo można się prostu zwracać życzliwie i bezosobowo - "Dzień dobry", "dziekuje" i "miłego dnia" nie potrzebują ani "Pana" ani "Kochania".

                monoekann:

                jak kobieta robiac Tobie loda moze jeszcze mowic, to mam zla wiadomosc.

                windziarz
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                  Dokładnie nie każdy sobie życzy takiej obsługi- trzeba umieć, wyczuć klienta !

                  Wariatka
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                    No tego to ich chyba na szkoleniu nie uczyli, natomiast jak miło i fachowo obsłużyć klienta - tak!, więc chyba pani sobie wiedzy nie przyswoiła. Takie zachowanie, chociażby najmilej na świecie brzmiało, jest nieprofesjonalne i tyle. Aha i jeśli któryś z Klientów zwróci tej pani uwagę, to ma obowiązek wziąść ją pod uwagę i się troszkę zastanowić, że z koleżanką/kolegą nie rozmawia, tylko obsługuje obcą osobę.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                      Bo kto mądry co stamtąd odszedł na własną rękę, mało , że w pracy przełożeni traktują jak konia pociągowego, to jeszcze widzę, że na forum mnóstwo wątków gdzie jedzie się równo po pracownikach.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                        Banda popaprancow ktorym wszystko i wszyscy przeszkadzaja gdy nie zlewaja sie z ogolna szaroscia. Profesjonalisci z Bozej laski- i tu wlasnie wylazi wasz koltunizm i "wsiowosc". Kiedys uslyszalem ze ludzie roznia sie od zwierzat tylko daleko posunieta wrednoscia i bezgranicznym okrucienstwej- oto potwierdzenie tej tezy. Nadmieniam ze nie znam- nie jestem rodzina oraz nigdy nie kupowalem u tej Pani ale ja szanuje za"innosc". AMEN

                        Gość_normalny
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 74

                        Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                        A ja myśle i mam taką nadzieję że kaufland się u nas nie utrzyma, pierwszy rzut był duży, chyba większość ludzi z ciekawości poszła, a teraz coraz mniej klientów, na pewno, że jak kurczaka po 5zł rzucą czy wode mineralną za 0,90zł to ludzie kupią, ale poza tym mają ceny jedne z najwyższych w ostrowieckich marketach, więc żaden interes ani rewelacja.

                        Poza tym jestem zwolenniczką rodzimych zakładów pracy, a nie sieciowych marketów.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Kamo Polska Kamil Pastuszko
Branża: Elektryczne usługi
Dodaj firmę