Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 36

            Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

            Jeśli was to tak irytuje,denerwuje a wręcz przeszkadza to można zwrócić tej Pani grzecznie uwagę PROSTE!!!! a nie rozpisywać na forum jak Plotkary!! no ale w ostrowcu pełno dewoctwa fuu jakie to nie miłe!!

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

            Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

            Ale macie problemy. Żałosne jesteście Kobitki.... Weźcie się za coś pożytecznego. Kto jeszcze się tu bd żalił chyba ma coś nie tak pod sufitem. Powiedzcie, że sobie nie życzycie i z głowy.

            Gość_Big problem
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

              Mnie się to bardzo podoba ,miło jest jak po ciężkim dniu idzie sie do sklepu jak do dobrych znajomych,zakupy wtedy są przyjemnościa .A wszystkim zrzędom radze wyluzować i po prostu zacząc byc człowiekiem ...

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                Dokładnie. Ludziom nigdy się nie dogodzi. Ten nie miły, ten za miły. Przyjemnie spotkać taką pozytywną osobę chyba, że jak niektórzy tutaj jest się naburmuszonym z natury.

                Gość_Big problem
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                  Popieram...Malkontentom wszystko przeszkadza :) musi taki biedak po prostu dawkę goryczy każdego dnia z siebie wylać. Wszystko może być doskonałym powodem do ponarzekania :) Można im tylko współczuć :)

                  PatrzeObiektywnie
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                    Przede wszystkim nie powinna się zwracać do klientów per "ty". Przecież my podchodząc do niej mówimy "poproszę..to czy tamto" a nie "daj no mi, dzióbeczku, pięć plasterków szynki". Spoufalanie się to nie uprzejmość tylko brak szacunku i kultury. Można być miłym i jednocześnie kulturalnym.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                      Dla mnie brakiem kultury jest obsmarowywanie na forum a nie rozmowa w cztery oczy z zainteresowana .

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                        Ja tej pani zwróciłam uwagę, że nie jesteśmy na ty. Ale ona chyba nie umie inaczej, bo oczy zrobiła jak pięć złotych. Też pracuję z ludźmi i nie wyobrażam sobie tak się zwracać do klientów.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                          wow, gratuluje 11:26, pokazałaś klasę... typowego buraka, współczuję twoim znajomym i tobie, że rodzice nie potrafili cię wychować

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                            Grzecznie zwróciłam tej pani uwagę. Mam do tego prawo. Dlaczego mam nie reagować, jeśli coś mi nie odpowiada?

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                            po to, zeby nie robic innym przykrosci, taka jestes mocna? spotkajmy sie wygarne ci doslownie wszystko co mi sie w tobie nie podoba az poczujesz sie nic nieznaczacym zerem

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                            Nie było moim celem robić jej przykrość. Powtarzam, że grzecznie zwróciłam uwagę, używając kulturalnego języka, bez żadnych obraźliwych słów. I nie wygarniałam jej "wszystkiego co mi się nie podoba"a tylko stwierdziłam prosty, zgodny z prawdą fakt, że nie jesteśmy na ty. Ja do obcych osób się tak nie zwracam, bo uważam, że to by świadczyło o braku szacunku więc wobec siebie oczekuję tego samego. Tylko tyle.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 53

                            Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                            A ta pani skąd wie czy swoim "dzióbeczku" nie robi komuś przykrości. Może ktoś tak nazwany poczuł się zlekceważony. Albo po prostu nie lubi takich zwrotów.

                            A jak ta pani sprzedawczyni tak wrażliwa, jak się jej zwraca uwagę to niech normalnie do ludzi mówi i nie będzie problemu.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                            Ludzie wam wszystko przeszkadza. Tylko narzekać umiecie.

                            Az mi się wymiiotować chce jak to czytam.

                            Gość_na nie
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 56

                            Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                            Nie chce tu nikogo oczerniać ale ze swojego doświadczenia wiem ze takie/tacy co tak słodzą sa bardzo wredni. Na osiedlu była sprzedawczyni (już nie pracuje) która oszukiwała klientów i właścicieli a była przemila. Szlo się na zakupy, wychwalila a przy tym orznęła na 2 czy 5 zł. Gdy się wróciło uwagę grała naiwna.

                            liliana
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 57

                            Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                            Ale mają co niektórzy problemy...ale chyba najbardziej, ze sobą samym! Masakra! Do "skrzywdzonego twórcy wątku" -powtarzam - ciepłym, uśmiechniętym i serdecznym ludziom łatwiej żyć. I łatwiej z nimi żyć. Miłego dnia wszystkim! :)

                            PatrzeObiektywnie
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                            Potwierdzam, w mieście w którym nie wypada pozdrowić nikogo inaczej niż "dzień dobry, co u ciebie złego", takie zwroty są na wagę złota, tworzą miłą i życzliwą atmosferę. A jak ktoś chce poczuć się wielce dystyngowaną panią z pradawnego rodu żądającą szacunku od motłochu, niech się zgłosi na doradcę zawodowego do PUP-u lub kupuje bułki przez internet z dostawą do paczkomatu (by nie musieć oglądać pospolitej gęby kuriera).

                            windziarz
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 59

                            Odp.: Obsługa w Kauflandzie: "Dzióbku!", "Skarbeńko!", "Kochanie!"

                            Słucham , proszę , dziękuję , zapraszam, życzę smacznego, chyba to łatwiejsze słowa i normalniejsze.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
    2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -
    Losowa firma:
    Kamo Polska Kamil Pastuszko
    Branża: Elektryczne usługi
    Dodaj firmę