30.04 Pani w krótkich ciemnych włosach przy stanowisku wydawania paczek osoba totalnie niekompetentna. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z kimś tak nieprzyjemnym i aroganckim. Mam nadzieję, że tę wiadomość przeczytają kompetentne osoby, zastanawiam się nawet nad napisaniem tego do odpowiednich osób. Mamy tyle osób, które poszukują pracy, a miejsce zapychane są osobami, które sfrustrowane siedzą za okienkiem. Żenada ! Co najlepsze, już kilku moich znajomych potraktowała w podobny sposób.
a możesz iść do kierownika poczty bo pisanie tu mało co da
u nas na głównej poczcie. u kierownika już byłam, ale nie wiem czy to coś da.
baba sie zatrzymała w poprzednim ustroju - niemilec jakich mało
Heh, tez mialem do odebrania paczke pare tygodni temu, tak niemilego czlowieka jak ta baba dawno a moze nawet i nigdy nie spotkalem...(i do tej pory to pamietam:D) myslalem ze to moze taki jej dzien ale skoro tak nadal jest no to chyba jednak raczej nie. Jesli tej baby nie mozna zwolnic to moze chociaz niech ja jakis pocztowy kierownik odsunie na stanowisko gdzie nie bedzie sie spotykala z ludzmi. Nawet pracownicy poczty podczas mojej wizyty odnosili sie do niej z odraza...
Też kiedyś nadawałem paczkę i miała chyba pretensje że to robię, na drugi dzień to samo miałem.
jeśli chodzi o ta babe co ma bodajze bordowe włosy krótsze to popieram czepia sie jest niemiła ja wole jechac dalej na poczte niz sobie nerwy psuc ta baba za kazdym razem jak wysyłałam paczke u niej to wychodziłam z poczty z szarganymi nerwami i teraz wole jechac na 2gi koniec miasta niz cos u niej wysyłac.
ja odbierałam paczkę tuż przed weekendem majowym, kurier z pocztexu o 15 do mnie dzwonił po tym jak mnie nie zastał że od 17 spokojnie mogę paczkę na poczcie odebrać, byłam tam około 18 a ona z pretensjami że nie tylko moją paczke ma na głowie ... ok ok zniosłam to i zapytałam o której mogę się po nią zgłosić. stwierdziła, że najlepiej po weekendzie (majowym!) ale jeśli przyjdę tuż przed zamknięciem to może łaskawie już ona będzie. tak więc byłam. i niestety bez rozmowy z kierowniczką nie mogłam jej otrzymać, a paczka była już o 17 jak powiedział kurier. niestety widać, że ta praca ją przerasta.
To nie o chodzi o anke ś.
Zgadzam się - na emeryture - baba z prl - też przez nią tam nie chodzę, nie da się wytrzymać nerwowo. Jedna czarna owca. Reszta obsługi jest OK. Nie wierze że nikt się na nią nie skarżył.
dokładnie, pozostałe osoby miłe i uprzejme, a ona czarna owca w tym całym stadzie.
To właśnie Anka S bo pytała znajoma tam pracująca o nazwisko i imię tej damy
Tak przy okazji pozdrawiam Pana z okienka pocztowego na 11 Listopada.Przesympatyczny,uśmiechnięty,kompetentny,no i ..........fajne ciacho.Tak trzymać proszę Pana.