Dlaczego w Liceum Ogólnokształcącym nr IV im. C.K. Norwida i w Zespole Szkół nr 4 egzamin maturalny nadzorowali obserwatorzy z kuratorium? Nieprawidłowości na ubiegłorocznej maturze były w Chreptowiczu i Broniewskim.
widać wiedzieli gdzie mają w tym roku tzw.leserów
Osobiście, w tym roku piszę matury, skończyłem IV LO i jestem z tego dumny :) Tak jak wszyscy, którzy skończyli tę szkołę. Czekam na więcej trollowskich zagrywek. Pozdrawiam.
gościu z 16.45 jesteś żałosny. a Ty co skończyłeś? wyjaśnij mi różnicę "wybitności" między Norwidem a np. Broniewskim lub Chreptowiczem. Chętnie wysłucham Twoich "wybitnych" przemyśleń. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, bo w każdej szkole są ludzie którzy chodzą do niej tylko po to aby zaliczyć rok. To, że np. Ty chodzisz do Broniewskiego a ja do Norwida coś zmienia? jesteś lepszy, mądrzejszy? nie sądzę, ale pewnie tak się czujesz tak? każdy ma swój sposób na dowartościowanie się, nawet Ci "Wybitni" którzy piszą w ten sposób jak Ty :) Pozdrawiam wszystkich normalnych.
Norwid jest szkołą, która bardzo dobrze przygotowuje do matury, nauczyciele są wspaniali i potrafią przekazać nam ogromną wiedzę.
..dlatego nieraz na 27 osób do matury podchodzi 10 uczniów :) uderz się w piersi autorko postu powyżej
Dokładnie, i jeszcze pewnie dlatego w Norwidzie na całą szkołę tylko 15 osób ma średnią powyżej 4,75 (wyczytane w Ostrowieckiej), podczas gdy w Chreptowiczu tylko w jednej z klas maturalnych jest 16 pasków, a w dwóch po 14 ;) Jak dla kogoś to mało, zawsze można zajrzeć do rankingu Perspektyw i na darmo szukać tam Norwida.
I te paski mogą sobie powiesić na scianie i na tym kończy się ich przydatność, jestem już na studiach mam młodszego brata w II klasie Chreptowicza, szczerze powiedziawszy orientuję się, że ostatnie dwa lata matury podstawowe Matematyka, Polski, Angielski najlepiej zdał właśnie Norwid, uważam, że najlepsza szkoła pod tym względem, że wycisk dają młodym tylko na przedmioty, które później muszą zdawać.
ciekawe ile miesiecznie wydajecie na korepetycje w chreptowiczu
Haha, podstawowe z przedmiotów obowiązkowych, a podstawowymi to można sobie tyłek podetrzeć ;) To jest potrzebne tylko po to, żeby zdać, a skoro tylko takie wymagania sobie stawiają w Norwidzie, to niedziwne, że tylko na zdanie obowiązkowych kładą nacisk... Ciekawe tylko, ilu absolwentów Norwida idzie potem na jakieś porządne studia.
A co do korepetycji, to jak ktoś potrzebuje to niech chodzi, ja jestem w Chreptowiczu, nigdy na żadne nie chodziłam, a wiem, że moi znajomi z innych szkół chodzą właśnie do tych nauczycieli, którzy uczą w mojej szkole. To skoro najpopularniejsi korepetytorzy są naszymi nauczycielami, to niby po co i do kogo powinniśmy chodzić? ;)
No właśnie, żeby jeszcze było czym.............................. :-)