Tak, inteligencji z mokrą plamą w kroku.
Tez dziś byłam świadkiem takiej nieprzyjemnej sytuacji dla oka, wracając z pracy i mijając małe Tesco, pan obsikiwał scianę marketu.
Jak obsikiwał ścianę to jeszcze miałaś szczęście. Ja kiedyś wracając z córką do domu (a mieszkam w bloku) miałam wątpliwą przyjemność widzieć "kulturalnego" pana w stanie wskazującym na spożycie, załatwiającego swoją potrzebę fizjologiczną tuż przy wejściu do bloku. Przy tym nie raczył nawet odwrócić się przodem do ściany...
bleee ohyda szkoda, że jeszcze tej drugiej potrzeby nie załatwiają na środku chodnika!
racja. powinien isc do publicznej toalety... tylko gdzie ona jest??
nie odwrócił sie bo mu nawigacja padłą, troche zrozumienia...
Pan poprostu wyraził niezadowolenie z cen, a ty tu piszesz że sytuacja nieprzyjemna dla oka ale na cycka se popatrzyłaś huehue hue oj niegrzeczna ty
Na takiego przykurcza na mrozie to żadna by nie chciała popatrzeć.
A tak poza tym czy jestem grzeczna czy niegrzeczna nie Twój zakichany interes.
Obrzydliwe baby upychają zużyte podpaski do sedesu!
Jak tak, to same sobie robią problem a nie pokazują tego całemu światu.
Same sobie robią? przecież nie tylko one korzystają z łazienki, a potem się dziwić, że zapchany sedes jest. Już był komunikat do kobiet by tego nie robiły ( a jest ich trochę), ale jak do ściany do nich to dotarło.