jak można się skutecznie obronić przed psami? Jak biegam to co drugi raz mnie jakiś obszczekuje lub nawet goni. Czuję się zagrożony wtedy a uważam że prawa ludzi powinny być bezwzględnie na pierwszym miejscu i w takiej sytuacji powinno się odstrzelić takiego kundla. Tylko jak to wtedy wygląda prawnie?
Prawnie to wygląda tak że Cie na leczenie psychiatryczne powinni wysłać!jeśli to nie jest prima aprilisowy żart to znaczy,że czas się leczyć!
A ciebie to w ogóle nie powinno być psie.
Raczej ciebie s...
Kup sobie gaz za 15 złotych i wal mu po oczach. Na drugi raz już nie podejdzie.
tez trochę biegam i potwierdzam ze istnieje problem niepilnowanych psów które często wybiegają z posesji i atakują. Raz musiałem się ratowac ucieczką na płot. Rozciąłem sobie nogę. Wezwałem policję, powiedziałem z której posesji wybiegł pies. Gosciu przyznal się do psa ale nie chciał przyjac 200zł mandatu a wiec wezwanie na komisariat i mialo byc skierowanie sprawy do sadu. Do rozprawy na szczescie nie doszlo bo przez weekend gosc doszedl do rozumu i stwierdzil ze zle zrobil nie pilnujac wlasciewie swojego czworonoga i przyjal ten mandat