Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało pakiet zmian w prawie, dzięki któremu nieprawdziwe stwierdzenia dotyczące historii Polski będą włączone do czynów uznawanych za karalne.Dzięki wspomnianym zmianom instytucje państwowe, organizacje społeczne oraz osoby prywatne będą miały otwartą furtkę do wytaczania procesów o naruszanie dobrego imienia i autorytetu Polski.
Ministerstwo Sprawiedliwości podkreśla, że głównym celem zmian jest wprowadzenie możliwości szybkiej i skutecznej reakcji na pojawiające się w zagranicznej prasie sformułowania, które nie są zgodne z prawdą historyczną i mówią, np. o „polskich obozach śmierci”.
Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia – Polskiej Ligi Przeciw Zniesławieniom, podkreśla, że prewencja i restrykcyjne prawo pozwoli ograniczyć oszczerstwa.
– Po pierwsze, będzie można ścigać tych oszczerców na całym świecie. Po drugie, organizacje społeczne także będą mogły występować w obronie dobrego imienia Polski ze wsparciem państwa polskiego – i to jest bardzo istotne. Ta ustawa ma wymiar wewnętrzny i zewnętrzny, bo wcale nie jest tak, że rozmaitych szkalujących określeń używa się tylko za granicą. W Polsce także pojawiają się „wydarzenia medialne” (tu nie tylko chodzi o teksty, ale i o opinie ukazywane w internecie). Mam nadzieję, że tego rodzaju prawo będzie skierowane przeciwko oszczercom. A jeśli chodzi o wymiar zewnętrzny, to mam nadzieję, że ustawa wyrazi wolę polskiego rządu, który pochodzi z wolnych wyborów, aby ścigać sprawców szkalujących określeń w prasie zagranicznej – mówi Maciej Świrski.
Zgodnie z zapowiedziami, szczegóły nowych przepisów ma przedstawić w przyszłym tygodniu wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
RI
Jak chcecie towarzysze egzekwować poza granicą kraju te wasze dogmaty prawdy?? tak z ciekawości:)
Jest ich tu tylu na miejscu ze nie trzeba szukać za granicą.Aktualnie dla przykładu niejaki policjant z trzynastego posterunku zwany arnim
Nareszcie dobra ustawa.Do pudła gości ubliżających ,Doda pierwsza
Ubaw po pachy? z czego? Z tego że ktoś za granicą będzie obrażać Polskę? Moja ocena tego jest taka:chcesz obrażać Polskę? za granicę i to szybko.Jak nazwać kogoś kto mieszka w Polsce,korzysta z naszego dorobku a jednocześnie szerzy antypolską propagandę?
Towarzyszu kgb jak chcecie egzekwować te wasze prawilne dekrety poza terytorium RP a może już PRLu??
Już wrak po objęciu władzy mieli wam ruscy oddać w zębach a tu ani widu ani słychu o nim,generalnie cisza medialna na ten temat.
Nie nazywaj mnie towarzyszem,bo piliśmy w różnych resortach.A co do wraku to leży za długo.Dziwi mnie że są osoby które nic nie robiły przez tyle lat teraz by dokopać "grają" wrakiem.
Towarzyszu kgb dalej nie odpowiedzieliście na proste pytanie jak chcecie ścigać za granicą.
Polecam przypomnieć sobie zajęcia z wiedzy o społeczeństwie.Odpowiadam:Jeśli za granicą obywatel Rzeczpospolitej Polskiej będzie siał antypolską propagandę,to wniosek o deportację i reszta chyba jest zrozumiała.Jeśli chodzi o obywatela obcego państwa to nota dyplomatyczna.Wiem,długa i trudna droga.Ale ci co mówią "ten kraj" będą się cieszyć że ktoś za granicą obraża Polskę i nic mu nie możemy zrobić.Będą mieć ubaw po pachy towarzyszu.
Taa zapomniałeś dodać,że tamten kraj musi ścigać za podobne przestępstwa,opowiadacie towarzyszy bajki jak za komuny bo chyba mentalnie wielu pisowców wciąż w marzeniach tam tkwi.
Polska już trochę kasy wydała na sąd w Strasburgu i pewnie jeszcze nie raz wyda przy takich geniuszach.
Rok mija a super władza o wraku zapomniała. Domagaj się na egzekutywie aby wreszcie go odzyskali, przecież obiecali.
Dla ciebie to taki ubaw po pachy gościu 17:16 kiedy jakiś zagraniczny dziennikarz mówi o polskich obozach śmierci, bo nie odróżnia sprawcy od terytorium, albo w ogóle lekceważy historię innych narodów?
Ten język, którym się posługujesz w tym poście zasługuje na co najmniej na pogardę.
To nie chodzi o zagranicznych "oszczerców". Tu chodzi o wyłapanie przeciwników politycznych we własnym kraju. W ten sposób każda opinia sprzeczna z myślą przewodnią jedynie słusznej partii może zostać określona mianem " obrażania Polski ". To już się dzieje, prezes już mówi o tych, którzy się z nim nie zgadzają, że to "nie Polacy", " zdrajcy ". Teraz chodzi o to by mieć prawne narzędzia by oponentów zwalczać. Stare "dobre", sprawdzone komunistyczne sposoby.
"To nie chodzi o zagranicznych "oszczerców". Tu chodzi o wyłapanie przeciwników politycznych we własnym kraju" brednie wypisujesz jak na razie to poparcie ma dość wysokie i nic na to nie zapowiada żeby drastycznie spadło.W przeciwieństwie do KOD-u:),to będzie martwy przepis bo czy mogą żyda z ameryki postawić przed polskim sądem raczej nie ale w drugą stronę to już jest możliwe.
to karac od razu postkomusistów za sianie czerwonej propagandy na uczelniach