obowiązkiem administratora jest obecnie podanie IP adresów z ktorych pochodziły obraźliwę wpisy. Czy prosiliscie administratora o podanie IP takich komputerów,a jak tak to ile czekaliście na odpowiedź.
Administrator moze ujawnić adresy IP na wniosek sądu lub prokuratury.
Otóż przepisy się zmieniły i musi to zrobić np. na Twój wniosek jak Cię pomawiają....
Zaraz moment dziecko, coś ty takie narwane. Myślisz, że administrator się narazi złamie prawo i poda Ci dane każdego, bo ty fochy strzelasz. Najpierw idź na policję zgłoś zeznania. I to oni zdecydują czy są wystarczające dowody żeby zgłosić prokuratorowi i on zdecyduje czy wyda zgodę na podanie IP i tych adresów policji NIE TOBIE! Tu kończy się rola prokuratora bo z artykułu o pomawianie to sprawa cywilna.
Ale po co wypowiada sie ktos kto nie zna tematu i to jeszcze pisze ironicznie "Zaraz moment dziecko....."Proszę zapoznać z poniższymi tekstami. Ja poprosilem o informację, a nie ocenę.
http://pl.wikinews.org/wiki/2010-10-23:_GIODO:_administrator_strony_internetowej_na_wniosek_powoda_musia%C5%82_poda%C4%87_IP_osoby_pozywanej
nie tylko cywilna ale i karna art 212 lub 216 kk
Na wniosek policji lub prokuratury a nie prywatnych osób.
Jakby każdy mógł chcieć takie dane to administrator musiałby pracować 24h/dobę.
Prawo się zmieniło, musi udostępnić na prośbę każdej osoby poszkodowanej jeśli złoży stosowny pisemny wniosek. To niech pracuje 24/h dobę, od tego jest żeby pilnować porządku na forum i nie dopuszczać do pewnych wpisów żeby potem się nie grzebać. Ale tutaj nikt tego nie pilnuje.
Tak , jeśli złoży pisemny wniosek udowadniając , że to chodzi właśnie o nią , bo podane są jej dane , czyli imię i nazwisko, ewentualnie stanowisko lub miejsce pracy. W przeciwnym razie to każdy by chciał znać IP tego kto nawet złośliwie skomentuje jego komentarz . Czy zdajesz sobie człowieku sprawę z tego co by się działo na forach? Pisano by tylko jak jest cudownie w naszym kraju , jakie piękne krajobrazy i jaki "dobrobyt", nawet nikt by nie zaglądał tu nigdy , a tak to właśnie forum ostrowieckie cieszy się ogromna popularnością i to w kraju.
No jeśli nie są podane dane osobowe osoby w obraźliwym poście lub wątku, to nie obowiązuje paragraf o pomówieniach w internecie, więc siłą rzeczy nie ma podstawy prawnej do innych czynności, to normalne. Nikt nie może być bezkarny i pisać o wszystkich co tylko mu się podoba podając ich z nazwiska czy nazwy firmy.
Właśnie, jeśli nie ma podanego imienia, nazwiska, adresu to nie ma podstawy prawnej przeprosin, bo osobie mogło chodzić o kogo innego. Często jest tak ,że odpowiadamy na dany post, a pojawia się pod inną wypowiedzią i chodzi zupełnie o kogo innego.
no tak, ale obecnie musi podac dane, co wynika jasno z decyzji Prezesa tej instytucji ktora zajmuje sie ochrona danych i dlatego pytanie bylo konkretne, jak ktos wie ile czasu ma na podanie IP?
czy rzeczywiscie tak jest, a co jezeli administratora nie da info