Adresu pewnie nie podadza, bo co niektórzy występuja na swojej stronie pod zmienionym nazwiskiem! Co mają do ukrycia?
Dlatego, że Animals nie ma siedziby. A skąd ma mieć? Nawet na spotkania muszą użyczać np od Malwy. Nic nie ma za darmo, a miasto nie da. Lepiej wydać kasę na odrobaczenie czy sterylizacje niż na wynajem lokalu. Trochę 0po0my0ślunku ludzie/
http://bazy.ngo.pl/search/info.asp?id=208544
Proszę bardzo jest i adres siedziby .
Maja a skąd wiesz, że miasto nie "dało" siedziby?
Taaak, zmieniają nazwiska raz w tygodniu bo są tajnymi agentami , inwigilują kosmitów którzy podszywają się bezdomne psy i koty…
W wolnych chwilach zjadają ich karmę …
Oj ludzie jakby u was w Animalsie było jak potrzeba i super to byście się nie rzucali tak
.
Jestem za kontrolą i wtedy wszystko się wyjaśni - .
Nikt Was nie posądza że sami jecie karmę bez przesady. Ludzie są ciekawi komu pomagacie, gdzie ją przekazujecie.
Bogaty raczej nie da to ludzie średnio i niezamożni przekazują dary w tym także dzieci ze szkół.
Na takie rzeczy jakie się tu wypisuje pod adresem Animals to i tak skromnie reagują …
A jak to komu pomagają -zwierzętom . A co maja jeść te zwierzaki które są pod ich opieką?
Nie zgadzam się z tą opinią. Kiedy znalazłam w lesie trzy kociaki poradzono mi bym zadzwoniła i dała im znać o nich. Dość szybko pojawiły się panie po kociaki i też szybko mnie opuściły, bo jak powiedziały weterynarz już czekał na zwierzaki. wiadomo, że nie każde zwierzę mogą przyjąć. Niektóre zwierzęta np. nie dają się tak łatwo złapać i nie można im znaleźć domu. Niektóre zwierzaki można tylko dokarmiać i co najwyżej zapewnić np. jakieś zaciszne miejsce na zimę (budę, wiatę czy coś w tym stylu). Animalsi pomagają gdy tylko mogą.